Mikołajkowy zakupoholizm nie jest fajny, za to otrzymywanie prezentów i owszem. Dziś odpowiem wam, jak sprawić przyjemność piwoszowi.

Kupowanie podarunków dla miłośnika dobrego piwa jest proste i trudne jednocześnie. Łatwość polega na zawężonym kręgu zainteresowań – piwosz ucieszy się giftem związanym z jego pasją. Jednak nigdy nie wiesz, co taki delikwent ma na stanie. Co już pił, jakie szkło posiada i jakie książki czytał.

Dlatego zanim ruszysz do sklepu po prezent dla piwoholika, radzę przeprowadzić research w jego otoczeniu. Dyskretny wywiad z samym zainteresowanym także nie zaszkodzi. Gdy już dowiesz się, jaki jest jego stan posiadania, możesz zabrać się za szukanie prawdziwych okazów.

1. DOBRE PIWO

Prezent najbardziej oczywisty, ale trudny do wybrania, ponieważ obdarowywany pewnie z niejednej butelki sączył trunki i ciężko go będzie zaskoczyć. Strzelam, że większość butelkowych polskich wynalazków pił, więc te sobie odpuść. Ewentualnie – jeśli uda Ci się dostać – postaw np. na Samca Alfa z Artezana, Porter Bałtycki z Podgórza, Mr. Hard Rock’s z Pracowni Piwa lub Duke Of Flanders z SzałPiw.

Z zagranicznymi piwami będzie łatwiej. Bez wahania celuj piwa (przede wszystkim w ciemne) z takich browarów, jak Mikkeller, Prairie Artisan, To Øl, HaandBryggeriet, The Kernel, Brew Dog czy Evil Twin. Szukaj także piw leżakowanych z płatkami dębowymi lub w beczkach po mocniejszych trunkach. Wszelkie RISy, Barley Wine, Quadruple czy imperialne IPA każdy piwosz przyjmie w dowolnej ilości. Powinieneś je dostać w dobrym sklepie z piwem (każde większe miasto taki posiada) lub w sieci. Polecam np. oferty hurtowni Smakpiwa.pl i Piwoteka.

A jeśli masz na zbyciu jakieś 1000 zł, możesz spróbować upolować Utopias z browaru Samuel Adams – prawdopodobnie najdroższe piwo świata. Obdarowany piwosz zbuduje Ci za to pomnik.

2. SZKŁO DO PIWA

W tym wypadku wybór jest niemal tak samo szeroki, jak w przypadku stylów piwnych – serio serio. Szczególnie Belgowie lubują się w wypuszczaniu oryginalnych szklanek i pokali. Bezsprzecznie najsłynniejszym jest szkło do piwa Kwak, przypominające… klepsydrę. Cholernie niepraktyczne, za to efektowne.

Od roku nieco wygasającym krzykiem mody jest Teku. W Polsce bez problemu dostaniesz takie szkło zdobione logo Doctora Brew. Zbliżony do tego rodzaju pokalu jest Sensoric – bardziej obły i nieco wyższy. Z naszych rodzimych browarów dorobiła się go Pracownia Piwa. Poluj na nie przede wszystkim w Krakowie (Sklepik z Piwem oraz Świat Piwa powinny mieć je na stanie).

Wiele niezwykłych szkieł znajdziesz w sklepach internetowych – szczegóły znajdziecie w moim tekście o szkle.

3. KSIĄŻKA O PIWIE

Wszystko zależy od stopnia zaawansowania człowieka, któremu chcesz wręczyć prezent. Ludzie o wysokim stopniu wtajemniczenia mają na koncie kilka lektur. W takim wypadku polecam zakradnięcie się do biblioteczki i ocenę stanu posiadania.

Książkami, które znakomicie wprowadzają w świat piwa – i z wielkim prawdopodobieństwem mniej doświadczeni fani piwa nie mają ich w swojej kolekcji – są „Tasting Beer” Randy’ego Moshera oraz „Piwo” Michaela Jacksona. Ta pierwsza w pigułce podaje całą wiedzę na temat naszego ulubionego trunku, jednak trzeba pamiętać, że jest dostępna tylko w języku angielskim. Druga zaś to wspaniały przewodnik po piwnych stylach i browarach.

Każdy fan piwa, nawet jeśli nie ma zamiaru go warzyć, powinien przeczytać jakąś pozycję o wyrobie tego napoju. Numerem jeden pozostaje „Domowy wyrób piwa” Dave’a Millera, który rzeczowo i ze szczegółami opisuje cały proces powstawania trunku. Popularną jest też książka „Domowe warzenie piwa” Richarda Lehrla, która jednak nie jest aż tak bogata jak poprzednia pozycja. Możesz sięgnąć także po „Radical Brewing”, kolejne tomiszcze autorstwa Randy’ego Moshera, tym razem opisujące receptury najlepszych piw na świecie.

A może macie ochotę na książkę o podstawach kraftu, autorstwa polskich blogeraów? Bardzo proszę – rzućcie okiem na „Piwo” Tomka Kopyry oraz „Piwo” Bartka Senderka.

4. KOSZULKA PIWNA

Każdy browar dbający o swój wizerunek, ma w ofercie koszulki z własnym logo lub nawiązaniem do autorskich piw. W tej kategorii, wśród Polaków, zdecydowanie przoduje Pinta. Browar ma na swoim koncie kilka wzorów, m.in. z piwami Żytorillo, Atak Chmielu czy Imperator Bałtycki.

Efektowne koszulki wypuścił ostatnio młody browar Kingpin – dostępne są w dwóch kolorach czarnym i pomarańczowym. Swoimi ciuszkami kusi też AleBrowar, Kraftwerk czy choćby Widawa. Większość z nich znajdziecie w sklepach piwnych, bądź też na Allegro.

5. KLASER

Rzecz dla kolekcjonerów piwnych gadżetów (o zbieractwie pisałem tutaj). Wśród dostanych na rynku klaserów znajdziesz trzy rodzaje, przeznaczone na kolekcje poszczególnych rodzajów eksponatów.

Najbardziej pożądane są klasery na kapsle. Najczęściej przypominają one kształtem segregatory, do których można wpinać specjalnie przygotowane karty. To właśnie do nich wkłada się zebrane kapsle.

W klaserach trzyma się również podkładki pod piwo (tzw. wafle). Sytuacja wygląda analogicznie: tu również mamy do czynienia z segregatorem, tyle że tym razem wpina się doń specjalne koszulki, a do środka wsuwa się podkładki.

Jeśli Twój bliski zbiera etykiety z piw, również możesz podarować mu klaser. Nie ma jednak typowego produktu przygotowanego na ten rodzaj kolekcji, a to ze względu na rozmaitą wielkość etykiet. Proponuję więc przygotowanie efektownego klasera z… albumu na zdjęcia.

6. WYJŚCIE DO KNAJPY/WYPRAWA DO BROWARU

A może by tak wyruszyć na piwną przygodę? Na pewno znajdziesz w swoim mieście knajpę, która kusi kilkoma genialnymi trunkami! Nic tak dobrze nie robi, jak miła rozmowa z bliską osobą, podlana szklanką piwa. Tu znajdziesz przewodnik po krakowskich knajpach, internet podpowie ci, gdzie szukać w innych miasta.

Jeszcze ciekawszym pomysłem jest wyprawa do jednego z browarów, by na własne oczy przekonać się, jak wygląda produkcja piwa w danej firmie. Ktoś uczynny przygotował mapę wszystkich browarów w Polsce – na pewno znajdziesz tu jakieś ciekawe miejsce w okolicy.

Polecam wcześniej skontaktować się z piwowarem lub technologiem danej firmy, by umówić się na wizytację. Dzięki temu bez problemu wejdziecie na zaplecze i poznacie kilka sekretów zakładu.

7. ZESTAW PIWOWARA

Jeśli Twój bliski jeszcze nie zaczął warzyć, być może to jest czas, by go do tego skłonić! Kup mu zestaw startowy, samodzielnie skompletuj sprzęt lub – jeśli obdarowywany ma już coś na stanie – postaw na dodatkowe wyposażenie jego domowej warzelni. Gdzie to wszystko kupić? Rzuć okiem na ten poradnik, na pewno znajdziesz wszystkie odpowiedzi.

PS: swoją listę prezentów przygotował także Łukasz z Piwolucji – rzućcie okiem. 🙂