JERRY & LEŚNICZÓWKA: Na Dożynkę (Farmhouse Wine) – receptura

Albo ten moment, gdy pomysł, na który wpadłeś po pijaku, okazał się jednym z najlepszych w twoim piwowarskim życiu. Kompletnie zapomniałem o tym, że opowieść o piwie Na Dożynkę, czyli mojej domowej kooperacji z browarem Leśniczówka nie doczekała się puenty. Pora więc dopełnić przyjemnego obowiązku i skwitować ją tekstem, w którym poznacie efekty oraz recepturę. Pewnie nie tak szczegółową, jakbyście sobie życzyli, ale czas i zagubienie notatek zrobiło swoje. 😉 JAK TO SIĘ ZACZĘŁO Wróćmy jednak do początków całej akcji,…

Warzenie Belgian IPA – Urodzony 4 lipca (Browar Gęstwa)

Stare piwowarskie przysłowie* mówi, by nie wylewać piwa w kanał. Nawet wtedy, gdy się zakaziło. Dlaczego? Ponieważ po dojrzeniu może wyjść z niego coś naprawdę dobrego. Mnie i Kokosowi wyszło. *Na wstępie nadmienię, że nie ma takiego powiedzenia. Jednak jako że ostatnio mam syndrom Wojciecha Młynarskiego i nie za bardzo wiem, jak zacząć, przeto musiałem stworzyć jakieś beblu beblu. Brak nam ostatnio czasu na warzenie. A jeszcze bardziej brak nam…

Browar Gęstwa – Bicz, Pils

Wreszcie to zrobiliśmy! Pierwsze piwo dolnej fermentacji autorstwa Browaru Gęstwa jest już gotowe. Zrobić własnego Pilsa – to marzenie każdego piwowara, w teorii łatwe do zrealizowania. Ale już zrobić Pilsa bez wad: tutaj poprzeczka idzie wyraźnie do góry. Dlatego nie śpieszyliśmy się z Kokosem do warzenia, tym bardziej że nie dysponujemy jeszcze lodówką z termostatem. Decyzja zapadła na początku lutego, gdy zima w Polsce wreszcie doszła do głosu. CHŁODNICA Wiedzieliśmy, że trzeba będzie…

Browar Gęstwa – ChRIStmas

Miał być zwykły Xmas Milk Stout, wyszedł RIS. I spoko – pijemy z przyjemnością nawet miesiąc po Bożym Narodzeniu. O naszych perypetiach z tym piwem pisałem świeżo po warzeniu. To pierwszy wywar Browaru Gęstwa z dodatkiem laktozy, w dodatku również pierwszy po zoptymalizowaniu procesu zacierania i wysładzania. W efekcie otrzymaliśmy piwo o ekstrakcie początkowym 20,5 Blg. Czyli RIS. 😉 Wynik ów przesadnie nas nie zmartwił. Raz, że szykowało się słodsze piwo,…

Browar Aurora & Jerry Brewery – Princesse d’Alderaan

Dość już tego leżakowania! Po roku od uwarzenia kooperacyjnego piwa z Krzyśkiem Rewakiem w końcu odpaliłem pierwszą butelkę. Przyznam, że zamierzałem poczekać na degustację jeszcze kilka tygodni, ale stwierdziłem, że już teraz to zrobię, oddając przy okazji hołd zmarłej niedawno bohaterce naszego piwa – Carrie Fisher, która grała Leię Organa w sadze „Gwiezdne Wojny”. To właśnie księżniczka Alderaanu ozdobiła etykietę kooperacyjnego Flanders Red Ale Browaru Domowego Aurora i Jerry’ego…

Warzenie Xmas Stoutu

Do Bożego Narodzenia jeszcze kilka tygodni, ale pierwszy prezent dostałem już teraz. Piwo świąteczne browaru Gęstwa będzie bardziej ekstraktywne i pełne, niż się spodziewałem! Od kilku miesięcy chodziła za mną wizja stworzenia piwa bożonarodzeniowego, acz z racji braku czasu zabrałem się za nie dopiero teraz. Wniosek: zapewnie w Święta się go nie napiję, ale w Sylwestra? Kto wie? Pierwszą rozkminą, jaką mieliśmy była: czy idziemy w jasne Ale, czy też…

Browar Gęstwa – Szało-Lim II (Belgian Pale Ale)

Pierwsze piwo, które powtórzyliśmy. Pierwsze z udoskonaloną recepturą. Świetnie przemyślane i zbalnasowane. Jest tylko jedno „ale”… Nie wiem, czy jeszcze pamiętacie to piwo – a jeśli nie, to uroczyście przypominam o tym tekście – ale było ono na ów czas naszym ulubionym. Genialny kop limkonkowy rozkładał na łopatki. I cóż z tego, że było jednowymiarowe, skoro tak wspaniale pachniało i orzeźwiało?! Ale okej, zmobilizowani opiniami bardziej doświadczonych piwowarów postanowiliśmy podejść do tematu bardziej po bożemu…