Browar Gościszewo dokłada swoją cegiełkę do zmiany wizerunku polskiego lagera.
Uwarzeniem przez Polaków dobrego lagera jarałem się na łamach mojego bloga już nie raz i bardzo się z tego faktu cieszę. Przygotowując się do tej recenzji, przeglądnąłem poprzednie, by spróbować znaleźć czynniki, które zdecydowały o ich sukcesie, a następnie włożyć w uzyskane ramy 55, nachmielonego Sybillą lagera z Gościszewa.
Łatwo udaje się wyróżnić trzy: po pierwsze używanie do warzenia wyłącznie słodów, bez żadnych niespodzianek w postaci kukurydzy czy syropu. To niby żadne odkrycie, ale spróbujcie podobne rozwiązanie wprowadzić do dużego browaru… Druga kwestia to relatywnie płytkie odfermentowanie, by w piwie zostało sporo ciała.
Ostatni czynnik – zarazem najważniejszy – to solidne sypnięcie chmielem na aromat i na goryczkę, która zbliża ten styl do pilsa. Nieważne, czy to odmiana amerykańska, czy polska – jeśli piwowar nie pożałuje składnika, wtedy na pewno wszystko się uda.
Michał Saks, mistrz ceremonii z Gościszewa, doskonale zna te zasady, dlatego stworzył piwo wyjątkowe. Posłuchajcie.
Zapach: na wstępie z butelki wylatują świeże zioła, jednak gdy tylko napój trafia do szkła, uaktywnia się jabłko. Żaden tam aldehyd octowy, tylko porządny aromat soczystego owocu, w który chcesz się wgryzać niczym niedożywiony barbarzyńca. Daje o sobie znać także pomarańcza oraz odrobina karmelowej podbudowy. Cudo!
Piana: biała, drobna, trwała, o świetnym lacingu.
Kolor: stare złoto wpadające w bursztyn. Mętny.
Smak: spore, ale drobne wysycenie. Pierwszy akord przynosi odrobinę słodowej podbudowy, a po chwili do gry wchodzi jabłuszko – uwielbiam! Na finiszu objawia się wyrazista ziołowa goryczka. I to ona stanowi jedyną wadę 55 – jest zbyt intensywna jak na lagera (to jeszcze nie problem) i, przede wszystkim, zalegająca łodygowym posmaczkiem. Więcej grzechów nie pamiętam
Single Hop Sybilla to kolejny świetny lager na polskich chmielach i potwierdzenie, że nie ma takiego stylu, którego rewolucja by nie uratowała.
55 SINGLE HOP SYBILLA
Gościszewo
Lager
Warka: 01.03..2015
Skład: woda; słód jęczmienny; chmiel Sybilla; drożdże
Cyferki: alkohol 5,5% obj., ekstrakt 14%
Cena: 5,70 zł (Drink Hala, Wrocław)
Soundrack: zamiast 55, ja stawiam na 66. Route 66: