Nie trzeba jechać do Ameryki po chmiel, by wziąć udział w piwnej rewolucji. Wystarczy zaglądnąć na rodzime pola i powybierać z nich wyjątkowe zboża. Takoż uczynił browar Kormoran – i wygrał.
Z każdym nowym piwem Kormoran zyskuje w moich oczach i potwierdza opinię najmądrzej prowadzonego browaru regionalnego w Polsce. Niby to – w porównaniu z rzemieślnikami – kolos, niby gros jego oferty stanowią piwa, nazwijmy je, mało wymagające, to jednak sukcesywnie poszerza swoje portfolio o nowe, ambitne trunki. Serie Podróże Kormorana oraz PLON zna prawdopodobnie każdy fan kraftu w tym kraju, podobnie jak rewelacyjny Porter Warmiński.
Swoim najnowszym ale, Kłosem Wielozbożowym, ekipa kontynuuje eksplorację polskich pól uprawnych. Do tej pory największą atencją darzyła orkisz, tym razem postanowiła sięgnąć po jeszcze dwie inne odmiany pszenicy, płaskurkę i samopszę. O ile ta pierwsza jest powszechnie znana, o tyle druga, mimo kilku tysięcy lat upraw, dopiero w ostatnich latach znów wraca na tapetę. Podobno idealnie nadaje się do wypieku chleba razowego.
A co z piwem? To z pewnością pytanie do bardziej doświadczonych piwowarów ode mnie, którzy będą w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile cukrów i białek idzie z niej wyciągnąć. Ja za to dam wam znać, cóż użyte przez Kormorana odmian są w stanie zrobić ze smakiem.
ZAPACH: w aromacie wyraźnie króluje chmiel Citra, dając bardzo, ale to bardzo cytrusowego kopa, z główną rolą czerwonego grejpfruta. Zboże także się pojawia, bliskie kawie zalanej ogromną ilością mleka (nie, diacetylu tu nie wyczuwam).
PIANA: elegancka wysoka czapa. Biała, złożona z drobnych i średnich pęcherzy. Brawa za piękny lacing.
KOLOR: stare złoto, bardzo zamglone.
SMAK: niemal w całości należy do zbóż! Moje pierwsze skojarzenie po spróbowaniu Kłosa to… owsianka. Wiecie: wieczorem zalaliśmy płatki ciepłą wodą, a rano otrzymujemy sycącą papkę. Inne skojarzenie? Chleb razowy na zakwasie. Świetny efekt, którego się nie spodziewałem. Oczywiście, Citra swoje w kwestii goryczki też robi, podając ją z cytrusowym zacięciem. Delikatnym, ale wyrazistym.
Wynalazek Kormorana potwierdza, że piwna rewolucja nie stoi tylko chmielem. Że liczy się przede wszystkim kreatywność, której w Olsztynie – jak widać, słychać i czuć – nie brakuje.
KŁOS WIELOZBOŻOWY
Kormoran
Ale
Warka: 18.05.2015/A16
Skład: woda; słód jęczmienny jasny i ciemny, słód żytni, płatki owsiane, słód pszeniczny: orkisz, płaskurka, samopsza; chmiel Citra; drożdże
Cyferki: alkohol 4,8% obj., ekstrakt 12,5%
Cena: 6,35 zł (Piwnica, Wrocław)
Soundtrack: dziś będzie swojsko, ale z nowoczesnym sznytem – Kapela Ze Wsi Warszawa zawsze robi robotę!