KŁOS WIELOZBOŻOWY: chlebem i owsianką

Nie trzeba jechać do Ameryki po chmiel, by wziąć udział w piwnej rewolucji. Wystarczy zaglądnąć na rodzime pola i powybierać z nich wyjątkowe zboża. Takoż uczynił browar Kormoran – i wygrał. Z każdym nowym piwem Kormoran zyskuje w moich oczach i potwierdza opinię najmądrzej prowadzonego browaru regionalnego w Polsce. Niby to – w porównaniu z rzemieślnikami – kolos, niby gros jego oferty stanowią piwa, nazwijmy je, mało wymagające, to jednak sukcesywnie poszerza swoje…