NR 1: piątka w indeksie

Nr 1

Teoretycznie egzaminów nie wolno zdawać parami, ale Pracownia Piwa i SzałPiw mają gdzieś zasady. Razem przystąpili do testu z saison. Poszło im lepiej, niż dobrze.

Obie firmy skumały się jakieś pół roku temu, kiedy to kontraktowy poznański SzałPiw rozstał się z browarem Bartek i szukał własnego miejsca. Zanim znalazł je w Wąsoszu, błąkał się po Polsce, sporo czasu spędzając u podkrakowskich rzemieślników. Jednym z owoców wspólnego warzenia było piwo Szał W Pracowni – bardzo, bardzo dobry pszeniczniak.

Teraz ekipa Pracowni Piwa wybrała się z rewizytą do wspomnianego Wąsoszu, by tam spłodzić wspólnie kilka nowych piw. Na pierwszy ogień (stąd pewnie nazwa Nr 1) poszedł saison, czyli trunek o belgijskim rodowodzie (tu pisałem więcej o tym stylu), a przecież właśnie w Belgach lubuje się SzałPiw.

Rzemieślniczy spod Krakowa potrafią za to jak nikt w tym kraju rzucić chmielu na aromat. Hadra, Dwa Smoki, Crack Off – mógłbym wymieniać jeszcze długo. Byłem bardzo ciekaw, jak takie chmielenie odnajdzie się w stylu będącym w założeniu raczej słodowym i przyprawowym.  Czy zasłuży na dobrą ocenę, czy też dostanie uroczą pałę, która widnieje na froncie butelki?

Zapach: Pracownia znowu to zrobiła! Ależ pięknie to piwo pachnie! Mieszanka Centenniala i Citry objawia się cudownym aromatem żywicy, zmiksowanym z czerwoną pomarańczą, grejpfrutem, brzoskwinią i leśnym igliwiem. Charakterystycznych dla saisona nut słodowo-przyprawowych praktycznie nie czuć, ale mam to gdzieś – i tak mi się podoba.

Piana: obfita, gęsta, drobnopęcherzykowa, biała piana o zacnym lacingu.

Kolor: ciemny bursztyn, mętny.

saison nr 1

Smak: Nr 1 jest wysoko odfermentowany jak na saisona, przez co nie tak słodki i oleisty, jak koledzy z gatunku. Osobiście sympatyzuję z takim rozwiązaniem, bowiem piwo staje się przez to bardziej pijalne. W ogóle mało tu nut belgijskich. Niby gdzieś w okolicach podniebienia miękkiego pojawiają się fenolowe akcenty, jednak w piwie dominują wpływy amerykańskich chmieli. Pierwszy akord to główna rola brzoskwini, wspomaganej przez czerwoną pomarańczę. W drugim piwo nabiera cech żywicznych i ziołowych. Finisz to zaś sympatyczna, grejpfrutowa goryczka z chmielu Polaris.

Nr 1 jest jak student genialnie przygotowany z matematyki, który pomylił pokoje i trafił na egzamin z historii. Profesor jest jednak pod wrażeniem wiedzy delikwenta i wstawia mu wysoką ocenę do indeksu, mimo że ten gada nie na temat.

NR 1
Pracownia Piwa/SzałPiw

Saison
Skład: woda; słody pilzneński, pszeniczny, żytni; chmiele Polaris, Centennial, Citra; drożdże
Cyferki: alkohol 6,7% obj., ekstrakt 15 Plato, 25 IBU
Cena: 8,40 zł (Piwnica, Wrocław)

piwo9

Soundtrack: OneRepublic. Część z Państwa pewnie gardzi, no ale na Boga – jak tu nie lubić tak świetnej piosenki, jak „Counting Stars”? W tekst się nie zagłębiajmy.

(Visited 60 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *