5. WFDP: multirecenzja smakołyków

Święto dla podniebienia, katorga dla łba i żołądka. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa dobiegł końca, ale pozostały wspomnienia, szczególnie te smakowe. Gdy jakiś czas temu rozpocząłem przygotowania taktyczne do imprezy wiedziałem, że muszę starannie wybrać piwa do zdegustowania spośród ponad 150 dostępnych. Fundusze ograniczone, głowa już nie najświeższa, wiele z trunków już gościło w moich trzewiach… Postawiłem przede wszystkim na polskie premiery – część z nich przyjechało ze mną w butelkach…

KEJTER: bursztynowy pies

Co tam Panie w Poznaniu słychać? A proszę ja ciebie, niezłe piwa warzą. SzałPiw to jeden z ciekawszych polskich browarów kontraktowych (warzy w Browarze Bartek, tym samym, co choćby Doctor Brew), kilkakrotnie nagradzany za swoje produkty. Jego produkty przykuwają uwagę nie tylko jakością, ale przede wszystkim sprytnym marketingiem wykorzystującym gwarę poznańską. Towarzystwo wypuszcza raz na jakiś czas nowy produkt, a jednym z głośniej komentowanych w ostatnim czasie był…

CASCADE IPA: ku czci klasyka

W ostatni piątek piwni lekarze zaprezentowali we Wrocławiu swoje trzecie piwo. Widziałem to na własne oczy. Panowie z wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego tym razem postanowili uwarzyć single hopa, czyli piwo doprawione jedynie jednym chmielem. Wybór padł na Cascade – roślinę, od której zaczęła się rewolucja piwowarska w USA. Wprowadzony na rynek na początku lat 70. chmiel zaczarował ówczesnych miłośników trunku niesamowitym aromatem cytrusów, owoców tropikalnych, żywicy i sosny.…

DOCTOR BREW AIPA: W kolejce do specjalisty

„Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie” – tako rzecze Pismo. Skoro panowie z Doctor Brew nawarzyli sobie i nam świetnego debiutanckiego piwa, wymagania co do drugiego wzrosły do niezwykle wysokiego poziomu. Czy podołali? Tą wrocławską inicjatywą zainteresowałem się już u zarania jej dziejów, o czym zresztą pisałem przy okazji recenzji jej pierwszego dzieła, niezwykle udanego Sunny Ale. Cieszy mnie każdy nowy…

DOCTOR BREW: Lato w środku zimy

Pełne słońce, balkon, leżaczek, krótki rękawek, gazetka i piwo – oto niespodziewanie wakacyjny krajobraz pierwszego marcowego weekendu. Także dzięki Doctorowi Brew. Twórcy tego piwa, grupka zapaleńców z Wrocławia, którzy jako browar kontraktowy warzą swój specjał w browarze Bartek, to chyba jedyni ludzie w Polsce, którzy cieszą się z zupełnego braku zimy. Piwni narwańcy nie czekali na lato i zabrali się za tworzenie swojego Sunny Ale już na przełomie…