SNAKE DOG IPA: wiosenny spacer

Zabrałem piwnego psa na spacer. Chyba mu się podobało. Amerykański browar Flying Dog od 1990 roku był jednym z liderów tamtejszej rewolucji piwowarskiej, firmą cieszącą się takim statusem, jak u nas powiedzmy AleBrowar czy Pinta. Kombinował z cytrusowymi wynalazkami, sięgał też po belgijskie odmiany, by zainteresować Jankesów klasowym europejskim piwem. Dziś eksperymenty piwowarów z Maryland nie robią już takiego wrażenia, jak choćby kilka lat temu, ale zawsze…

LWÓWEK PORTER 18: Bałtyk w Bieszczadach

Długo zastanawiałem się, czym rozleniwić się w wiosenny weekend i końcu postanowiłem – porter bałtycki z Lwówka jest rozwiązaniem! Wybrałem się w rodzinne strony, położone nie tak daleko od Bieszczadów, by zaczerpnąć świeżego powietrza, wychillować, oderwać myśli od codzienności, dokończyć kilka tekstów – słowem kopnąć się w dupę i zacząć żyć. Potrzebowałem do tego piwa, które będzie mocne, wyraziste w smaku, odpowiednie do godzinnego sączenia. Wybór padł na Porter 18…

BEVOG BAJA: owsianka na austriackim drzewie

Pamiętam swoje pierwsze wrażenia po wjeździe do Austrii – od razu zakochałem się w jej krajobrazie, który z każdym kilometrem stawał się coraz bardziej górski, ale wciąż zielony. Zachwyciłem się jednak nie tylko urokiem Alp, ale także urodą architektury – w Wiedniu nawet elektrownia wyglądała olśniewająco, w nocy rozbłyskując setkami lamp. Bevog to jeden z tamtejszych mikrobrowarów, funkcjonujący w Bad Radkersburg, malutkiej miejscowości przy granicy ze Słowenią. Kusi – jak wszystko,…

DOBRY WIECZÓR: umówiłem się z Nią na dziewiątą

A gdyby tak na randez vous z Ukochaną przytargać nie butelczynę wina, a dobre piwo? Zalew rynku przez moczopodobne premium lagery, plejady januszy z brzuchem zasłaniającym im świat, studenci nawaleni jak tramwaj w godzinach szczytu – oto z czym ma prawo kojarzyć nam się piwo. Nie po to jednak mamy rewolucję, by nie zmienić tego punktu widzenia. Tym bardziej, że browar jest napojem szlachetnym i tak urozmaiconym, że zawsze znajdziemy jakiegoś pasującego do danej okazji. Pisałem…

TROOPER: Brzoskwiniowa dziewica

W życiu nie pomyślałbym, że piwo błogosławione przez Bruce’a Dickinsona może być tak łagodne. Iron Madien to zespół instytucja. Doi z fanów kasę za pomocą regularnie wydawanych kompilacji i koncertówek, jeździ w trasy, na których… wspomina trasy z czasów zamierzchłych, posiada rozbudowany do granic możliwości merchandising… Uff. W tym całym szaleństwie brakowało jeszcze piwa, ale w zeszłym roku za jego warzenie wziął się browar Robinsons Brewery. Działająca w Stockport firma oferuje całą gamę…

STARE ALE JARE: Twoje stare

Starych to ty szanuj! I stare piwo też. Po wczorajszym obżarstwie pozostał mi jedynie kac moralny, że znów zbyt mocno zadbałem o linię (by była jeszcze bardziej wyraźna). Jednakże oprócz – może i niepotrzebnych – wyrzutów sumienia, w głowie mam smak udanego wyrobu browaru Pinta, Stare Ale Jare, którym przepijałem pochłaniany w ilościach hurtowych chrust. Część z was na pewno zna to piwko, ale skoro miałem go w łapach, to stwierdziłem, że warto…

HARDCORE IPA: Wyższy poziom hardcore’u

Za co kochamy hardcore? Za krótkie, bezpretensjonalne kompozycyjne strzały, za ostry język i jeszcze bardziej agresywną otoczkę. Nie dziwię się, że imperial IPA ze szkockiego browaru Brew Dog dorobiło się takiej nazwy. Łomot, jaki może sprawić niezbyt obytemu z mocnymi piwami konsumentowi, jest wprost cudowny. Gdy poczęstowałem moją koleżankę łykiem granatowego z etykiety Brew Doga, ta ku mej uciesze pięknie wykrzywiła buzię i wydobyła z siebie głośne „ble!”.…