ALEBROWAR i KINGPIN: trzy wcielenia lekkości

Proszę zapamiętać to raz na zawsze: lekkie piwa nie są ani jednowymiarowe, ani identyczne w smaku i zapachu. Zaraz wam to udowodnię. Myśl przewodnia dzisiejszej recenzji nie wzięła się z przypadku. Otóż kilka dni temu spotkałem się ze znajomymi w knajpie. W czasie rozmowy jeden z ziomeczków stwierdził, że nie kupuje lekkich piw, ponieważ według niego wszystkie smakują tak samo. Nawet nie chce mi się przytaczać argumentów, gdyż były – mówiąc oględnie…

HOUSE OF BEER i WEŹŻE KRAFTA: urodziny i narodziny

Druga odsłona imprezowego weekendu przywiodła mnie w sobotę do dwóch krakowskich multitapów, Weźże Krafta i House Of Beer. 6. URODZINY HOUSE OF BEER Okazja do odwiedzenia tego drugiego była nielicha: HoB kończy sześć lat! To drugi najstarszy wielokran w Krakowie (po Omercie, która powstała kilka miesięcy wcześniej), dla wielu z nas kultowy. To właśnie do House Of Beer chodziło się po egzaminach na studiach po czeskie Pilsy, by świętować kolejne…

POLIZEI i CHIKORIOUS: lepszy sort Fabryki

Dwa lekkie piwa, dwie „dwunastki”, a jednak zupełnie inne. Która lepiej sprawdza się w bezpośredniej konfrontacji? Warząca w Szczyrzycu Fabryka Piwa do tej pory kojarzyła mi się przede wszystkim z nierównym poziomem swoich wyrobów. Obok udanego Double IPA Ibusaurus Americanus czy APA Pacific Avenue ma w na koncie baaaardzo przeciętne American Wheat Summer Memories. Wiadomo, kontraktowe warzenie ma to do siebie, że nie wszystko można ogarnąć i nauczyć się sprzętu…

SŁOWNICZEK PIWNY: nazwy piw cz. 2

Co rosyjskiego ma w sobie RIS, a co wspólnego z Indiami IPA? Dowiecie się o tym z dzisiejszego odcinka Słowniczka Piwnego. NAZWY PIW CZĘŚĆ 1 – PRZECZYTAJ! Biere De Garde – jedyny w klasyfikacji BJCP w pełni francuski styl, choć swoimi cechami nawiązujący do piw belgijskich. Jego nazwa oznacza „piwo pod opieką”. O jaką opiekę tu chodzi? Otóż trunek ów warzono w okresie jesienno-zimowym, gdy temperatura znacząco…

Piwa zmartwychwstanie

Piwna rewolucja ma moc wskrzeszania! Dzięki współczesnym piwowarom do łask wracają wspaniałe, niesłusznie zapomniane style i gatunki. 1 listopada to wspaniałe święto, szczególnie dla osób wierzących. Celebrujemy dziś nie dynię czy bzdurne Halloween, ale przede wszystkim istotę naszej wiary – zmartwychwstanie. Jesteśmy przekonani, że poza tym łez padołem istnieje świat, w którym narodzimy się na nowo. To jednak przyszłość. W teraźniejszości mamy przyjemność obcować z wieloma gatunkami piw, w tym…