WARSZAWSKI FESTIWAL PIWA 6 – multirecenzja piw

Czasu mniej, szkło cholernie wielkie, ale mimo to przez trzy dni udało mi się spróbować kilkanaście nowych piw, które do Warszawy przywieźli kraftowcy. Stolica żąda sztosów i nowości. Mało kogo obchodzą produkty flagowe, no chyba że nazywają się Samiec Alfa lub Buba Extreme. Ten trend zauważyłem na naszym stoisku, gdzie świeżynki rotowały jak szalone, podczas gdy klasyka – już niekoniecznie. Wyjątkiem Weizen, The…

4 LATKA i SUNNY: lato w mieście

Czyli jak przy pomocy Session IPA uprzyjemnić sobie leniwy lipiec w miejskiej przestrzeni. Rozmawiałem ostatnio z moim ziomkiem na temat oferty kulturalnej Krakowa na lato. Zaważyliśmy, że nawet jeśli w mieście odbywają się jakieś koncerty czy wystawy to bardzo mało o nich słychać. Jeśli chcesz znaleźć jakieś ciekawe wydarzenie na nadchodzące dni, wypadałoby ci śledzić profile na FB dosłownie wszystkich lokali i instytucji, co i tak nie zagwarantowałoby powodzenia. Imć…

OKTAVIO vs. ST. BERNARDUS: quadruplowa modlitwa

Polacy potrafią uwarzyć dobrego Quadrupla – to wiemy. Ale jak wypadają, gdy przychodzi się mierzyć z legendą? Za każdym razem, gdy widzę na sklepowej półce St. Bernardus Abt 12, pomstuję na ludzką naiwność. To piwo na poziomie Westvleteren XII z tą różnicą, że łatwiej dostępne i tańsze poza murami klasztoru. Zamiast wydawania 40 zł lub nawet 100 zł (widziałem i takie ceny w polskich sklepach), za poczciwego Qadrupla z Brouwerij St. Bernardus trzeba zapłacić…

HOPOK: przywitanie z Janem

Zawiercie, a zarazem polski kraft, wzbogaciło się o kolejny browar i to raczej z tych, których poczynania będziemy śledzić z uwagą. Kto by pomyślał, że to małe miasto (niewiele ponad 50 tys. mieszkańców) leżące pośrodku Jury Krakowsko-Częstochowskiej dorobi się dwóch stacjonarnych browarów? A jednak – 18 lat temu w Zawierciu wystartował Browar Na Jurze, który sławę zyskał dzięki współpracy z Pintą, przebywając drogę od nudnej firmy regionalnej do coraz odważniejszego kratowca. W tym roku ruszyła…