PROGNOZY 2016: Beer Bros., Birbant, Pinta, Piwoteka, Szpunt i Trzech Kumpli

Druga odsłona przepowiadania przyszłości w piwnym gronie. Na gorącym krześle zasiada kolejnych sześciu ekspertów. Jak będzie rozwijał się rynek piwa rzemieślniczego w 2016 roku, tego nie sposób przewidzieć na pewno. Moi rozmówcy podjęli jednak wyzwanie i odpowiedzieli na moje trzy pytania: Co przyniesie rok 2016 fanom piwa? Myślę o trendach w stylach warzonych w Polsce, a także o imprezach. Jak będzie zmieniał się rynek piw rzemieślniczych? Jakie są plany związane…

Wyjazd firmowy: ABW, Krasnale z bram, Hoppy New Year i Piotrek z Bagien

Jak się bawić, to tylko przy dobrym piwie. Przynajmniej na początku imprezy. Nienawidzę wódki. Nie „nie lubię” – nienawidzę. Często mam tak, że nawet będąc absolutnie trzeźwym i czując jej zapach, drze mnie na wymioty. Bania czy dwie – spoko. Ale, na Boga!, bez rycia beretu. Wyszedłem więc z założenia, że jadąc na doroczny świąteczny wyjazd firmowy wezmę ze sobą kilka dobrych piw (także moje domowe), a ewentualny dalszy ciąg wieczoru spędzę „o suchym…

PUŁAWSKI, DR IPA, KRAINA WELESA: wsparcie warzenia

Zabawa z warzeniem RISa to nie przelewki, więc trzeba się do niej solidnie przygotować. Na przykład wyposażając się w piwne świeżynki. Ostatnią niedzielę niemal w całości poświęciłem na warzenie RISa w ramach browaru domowego Gęstwa. Jako że zapowiadało się długie posiedzenie, przyniosłem do Kokosa trzy piwa (mieliśmy też domowe, więc tyle wystarczyło), wybrane zresztą nieprzypadkowo. Byłem cholernie ciekaw, jak smakują. Najważniejszą produkcją był oczywiście Puławski od Peruna, czyli trzecia…

No Guru, P.I.S. & Love i Hoppy New Year – mocny crawling

Niezbyt często wychodzę na piwo w środku tygodnia. Ale jeśli już, zawsze celuję w najlepsze trunki. Odkąd przeprowadziłem się na północne rubieże Krakowa, wypad do knajpy to eskapada, na którą musze poświęcić kilka godzin. Dlatego tak rzadko wizytuję moje ulubione mulitapy poza weekendem. No, chyba że mam do załatwienia interesy na mieście. Tak było w ostatnią środę, gdy musiałem ogarnąć to i owo. Doszedłem do wniosku, że przy okazji odwiedzę wreszcie Ursa Maior Concept Store…

Beerweek Festival 2: recenzje piw

Od Pilsa do RISa, od szufli po śledzie – na Beerweeku każdy znalazł coś dla siebie. O ile pogoda nie była najmocniejszą stroną krakowskiego festiwalu, o tyle na premiery narzekać nikt nie ma prawa. Z kranów polała się cała paleta smaków i aromatów, w większości naprawdę udanych. Wielkich wpadek nie zanotowałem, choć kilka trunków ewidentnie wymaga poprawy/leżakowania. THE TEACHER BroKreacja Pils Czeski Przemarsz po festiwalowych stoiskach rozpocząłem od gospodarzy, czyli browaru…

Beer Geek Madness 3: recenzje piw

Czy polscy rzemieślnicy umieją po niemiecku? Czy niemieccy wiedzą, co to kraft? Na te pytania szukałem odpowiedzi w czasie sobotniego Beer Geek Madness. „Łeee, to będą nudy!”. „Co ciekawego można zrobić poruszając się wokół niemieckich stylów?”. Mniej więcej takie głosy dominowały w piwnym świecie w czasie rozmów o trzeciej edycji Beer Geek Madness. I może faktycznie nasze browary nie przygotowały żadnego „mad” piwa, za to całkiem udanie zabawiły się…

RAJZA DO KALIFORNII i DARK CITRA IPA: na dwie nóżki po pracy

Najlepszy sposób na wychillowanie po mulącym dniu w pracy? Oczywiście wizyta w mulitapie! Jak już dałem Państwu znać, wkrótce wyprowadzam się z Wrocławia, ergo mam dwa cele na ostatnie dni. Po pierwsze: obskakuję wszystkie burgerownie, których jak do tej pory nie miałem okazji zwiedzić (MoaBurger na razie wygrywa smakiem). Po drugie: zachodzę do moich ulubionych knajp piwnych, w których nie jeden film się urwało i nie jedną stówę straciło. Oczywiście żartuję – zawsze wychodziłem trzeźwy.…