NUTA DO PIWA #43: urlop

Trzy miesiące bez „Nuty do piwa” to zdecydowanie za dużo! Nowe wydanie to więc szybki przegląd kilku płyt, które w ostatnich miesiącach podobały mi się najbardziej. DECAPITATED „Anticult”  Jestem psychofanem Decapitated, więc pisałbym na cześć moich ziomków z Krosna peany nawet w przypadku wydania przeciętnej płyty. Sęk w tym, że Vogg i spółka takowych nie płodzą – „Anticult” to kolejny dowód. Krążek okazuje się być zdecydowanie bardziej intensywny, niż poprzednicy. Nie ma na nim…

NUTA DO PIWA #10: moje ulubione płyty

Jubileuszowe wydanie „Nuty Do Piwa” oraz Mikołajki to doskonały pretekst, by zamiast nowości zaserwować Wam zestaw moich ulubionych płyt. Aby nieco ułatwić sobie zadanie przyjąłem, że każdego wykonawcę będzie reprezentował tylko jeden krążek. Próżne moje nadzieje. Okazało się, że finalna lista wydawnictw mocno przekracza 50 tytułów – ależ się tego nazbierało! Z bólem serca postanowiłem ograniczyć się do 25 wydawnictw, które możliwie najpełniej reprezentują moje upodobania. Proszę bardzo, oto one…

Anathema – czekając na magię

Z nową płytą wraca Anathema, a wraz z nią wspomnienia o Najpiękniejszej Muzyce Świata. Człek z syndromem nadwrażliwości – czyli ktoś taki jak ja – potrzebuje od czasu do czasu momentów magicznych, niezależnie skąd miałyby się wziąć. Dobry obiad, miły spacer, szalony koncert przyjmę chętnie i w każdych ilościach. Jednak najlepiej się czuję, gdy czary wypływają z głośników czy słuchawek, w domowym zaciszu. Przyznam, że nie ma zbyt wielu płyt,…