PEACEMAKER: wyłania się z ukrycia
Kręciliśmy nosem na Faktorię. Zadawaliśmy sobie pytanie, czy po dwóch może i niezłych, ale i pełnych wad piwach, będzie w stanie stworzyć trunek, który powali nas na glebę. Śpieszę donieść, że właśnie tego dokonała. Kibicuję temu browarowi od samego początku, bo i twórcy uznani (piwowarzy domowi Tomasz Tauszyński i Łukasz Kojro), i otoczka oryginalna, nawiązująca do Dzikiego Zachodu i klasyków westernu. Wreszcie na korzyść duetu działa ich otwarcie na uwagi. Gdy wielu smakoszy…