TOMASZ KOPYRA „PIWO” – recenzja
Czy kupując tę książkę nie wyjdziesz na głupka? Modę na wydawanie książek przez blogerów i youtuberów można porównać do szaleństwa na punkcie „PokemonGo”. Z tą różnicą, że jak równie nagle przyszła, tak jej końca nie widać. Wydawnictwa, które na nadmiar sprzedaży od wielu lat narzekać nie mogą, chętnie posiłkują się znaną twarzą, by stworzyć bestseller. I zazwyczaj się to udaje. KOPYR KROK PRZED BLOGERAMI Chcę jednak podkreślić, że casus Tomka Kopyry jest inny od przypadku większości…