iDee dla Tima Cooka

Apple skuteczniejsze od Lenina. Po zdominowaniu elektronicznego wycinka naszego życia, pora na samochody. A przynajmniej tak uważają źródła pokroju The Next Web, które twierdzą, że Nadgryzione Jabłko porozumiało się z firmą Tesla, produkującą samochody elektryczne i ma ochotę ją przygarnąć pod swoje opiekuńcze listki. Pewnie jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim ta transakcja dojdzie do skutku, ale i tak jestem pod wrażeniem rozmachu firmy kierowanej przez Tima Cooka. Nie jestem jakimś…