NUTA DO PIWA #49: Czarna Polska Jesień

Dwa znane polskie składy, trzy aspirujące, a wszystkie więcej niż dobre. Polska jesień, choć będzie miała kolor czarny, zapowiada się wyjątkowo przyjemnie. RIVERSIDE „Wasteland” A jednak wrócili, choć jeszcze dwa lata temu wydawało się to niemożliwe. Siłą Riverside był przecież cały kwartet, gdzie każdy członek pełnił niezwykle ważną rolę, przede wszystkim w kwestii brzmienia i aranżacji. Jak zespół radzi sobie…

NUTA DO PIWA #39: Top 2016

Czyli subiektywny wybór 12 płyt, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy zrobiły na mnie największe wrażenie. Hej malkontenci – nie chcę Wam nic mówić, ale ten rok w muzyce był równie zajebisty, co poprzedni. Obrodziło doskonałymi płytami hiphopowymi, popowymi, rockowymi, alternatywnymi i metalowymi. Jarały nas nowe marki, jak i stare wygi, które w najlepszy możliwy sposób podsumowywały swoją przebogatą karierę. Powyższe uwagi tyczą się zarówno…

„Sen w wysokiej rozdzielczości” – domknięcie rozdziału

Świetna biografia autorstwa Maurycego Nowakowskiego, która wieńczy najtrudniejszy etap kariery Riverside. Dziennikarstwo muzyczne, którym parałem się przez dobre sześć lat zapewniło mi z jednej strony wiedzę, umiejętność pisania i dostęp do płyt przed ich premierą, ale jednocześnie trochę wyprało mnie z emocji. Nie to, że nie potrafiłem się jarać muzyką, ekscytować koncertami i z utęsknieniem czekać na płyty ulubionych wykonawców. Po prostu fakt, że wielu kolesi, których do tej pory znałeś z obrazka, poznajesz osobiście, że pasja…

NUTA DO PIWA #36: matematyka i gruz

Muzyka pisana przy użyciu kalkulatora plus piwny akcent – z taką siłą wracamy do Nuty Do Piwa. MESHUGGAH „The Violent Sleep of Reason” Meshuggah znowu gra to samo – no choćbym nie wiem jak ich kochał, nie jestem w stanie posądzić Szwedów o oryginalność. Zagrali te kawałki milion razy, łamali metrum w identyczny sposób na większości poprzednich płyt. Ale. Po pierwsze: ja osobiście dokładnie takiej muzyki…

NUTA DO PIWA #20: chaos i pożegnania

Szczypta melancholii i wspomnień, odrobina gitarowego szaleństwa i wesołkowatego indie popu. 20. Nuta Do Piwa przynosi dźwięki, wobec których ciężko pozostać obojętnym. ANTHRAX „For All Kings” Z klasyków thrash metalu, z Anthraxem zawsze miałam najbardziej nie po drodze, głównie ze względu na wokal Joeya Belladonny. Facet jest oczywiście świetnym technicznie i charakterystycznym gardłowym, ale te powermetalowe zaśpiewy dawno temu doprowadzały mnie do białej gorączki. Dziś frontman jakby zluzował –…

NUTA DO PIWA #1: subiektywny przegląd nowości płytowych

Slayer, Riverside, God Is An Astronaut – płyty m.in. tych kapel towarzyszą mi ostatnio w czasie degustacji. Ckni mi się troszkę za dziennikarstwem muzycznym. Co prawda od czasu do czasu napiszę jakąś recenzję czy relację dla „Magazynu Gitarzysta”, a także skrobnę piwno-muzyczny felieton do „Metal Hammera”, ale to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć. Stwierdziłem więc, że od czasu do czasu będę na blogu zamieszczał przegląd nowości płytowych, które rozsadzają głośniki…

OYSTER KISS i PLEAD THE 5TH: Love, Fear and the Dobre Piwo

Łączenie muzyki i piwa to jest to, co lubię najbardziej. Zwłaszcza, gdy mam za sobą udany dzień. Od jakiegoś czasu rzadko kupuję płyty. Rozbestwiło mnie dziennikarstwo oraz korzystanie ze Spotify. Jako człek piszący o muzyce (teraz już znacznie rzadziej) często dostawałem płyty do recenzji, za darmoszkę oczywiście. Nie odczuwałem więc potrzeby, by biegać do sklepu muzycznego – przecież i tak płyta, na którą miałem chrapkę i tak trafiała w moje łapy. Streaming muzyki jeszcze mocniej przywiązał…