Mistyczna Namiętność Pędu

Jeśli odpoczynek mnie męczy, czy to już znak, że jestem pracoholikiem? Często wracam myślami do czasów dzieciństwa. Raz, że mam dobrą pamięć, w której często zagnieżdżają się wydarzenia i słowa, o których nawet nie pomyślisz, że można je zapamiętać. Dwa, że lubię porównywać dzisiejszego Jerry’ego z małym Jurkiem. Jego marzenia, ulubione rozrywki, pasje. Jak mają się do starego i łysego mnie? Doskonale pamiętam moje ulubione chwile z dzieciństwa. To były sobotnie wieczory. Po dobranocce szedłem…

Nie pracuj za półdarmo!

Ludzie, kurwa, przestańcie zaniżać cenę za swoje usługi! Napisał do mnie niedawno mój kolega z ofertą drobnej robótki, „żeby sobie dorobić”. Chodziło o napisanie tekstu dla jednego z jego klientów. Podał mi tematykę, wymaganą liczbę znaków i termin realizacji. Z racji sporego dziennikarskiego doświadczenia, przeliczyłem sobie wszystko krok po kroku. Na research będę potrzebował tyle i tyle czasu, na pisanie i korektę nieco więcej. Dodajmy do tego wiedzę, doświadczenie i stopień…

Pan z ulotkami

Moja droga do pracy przypomina slalom z przeszkodami w postaci ludzi włażących mi pod nogi. O Panie, dlaczego?! Czy ktoś z Państwa choć raz skorzystał z usług firmy, o której dowiedział się z ulotki? Czy ktoś po przeczytaniu tych kilku zdań (o ile w ogóle przeczytał) stwierdził: „tak, to jest właśnie to, czego szukałem”? Ja ani razu. Podejrzewam, że takich jak ja jest większość. Tym bardziej, że sam definitywnie odmawiam wciskania sobie czegokolwiek,…