Piwna laurka dla Mamy

Kocham moją Mamę bezwarunkowo. Gdybym miał wymienić wszystkie powody, dla których uważam ją za osobę wyjątkową, zabrakłoby mi miejsca w internecie. Dziś chciałbym więc napisać o jednym. O pierwszym piwie. Tak się składa, że nie mam rodzeństwa, a mój Papa przedwcześnie przeniósł się do lepszego świata. Z tego powodu Rodzicielka przez wiele lat była jedyną osobą, która wpływała na moje wychowanie, dbała o mnie i starała się, bym wyrósł na dobrego człowieka. Nie mnie oceniać, czy jej się udało,…