ŻYWIEC APA: wynurzenie z przeciętności
„Dla chcącego nic trudnego” głosi babcine powiedzenie. W Żywcu chyba właśnie sobie o nim przypomnieli. Odkąd trzy lata temu rewolucja z buta wyważyła drzwi do świata dobrego piwa, wśród freaków żyje ogólny hejt na koncerny. Za jakość piwa, za marketing, za głupoty pieprzone w filmach i na portalach promocyjnych, które mają utrzymać zwykłego konsumenta przy sprawdzonych markach. A to, że otwarte kadzie to cudowny wynalazek, a to że w Ameryce nie ma dobrego piwa……