MULTITAP CRAWL: Bazyliszek, Artezan i Juicy Wave

Pozostałości po kranoprzejęciu, reprezentant Hoppy Weeks i kooperacja z sokiem w tle. Oto główni bohaterowie knajposzwędania, które zafundowałem sobie w piątek. Przyznam, że nawet nie planowałem uderzać na miasto tego dnia, ale gdy okazało się, że nie dam rady być w czwartkowy wieczór na takeoverze Bazyliszka w Multi Qlti, postanowiłem się zmobilizować. Tym razem przyszło mi włóczyć się solo (do czasu), gdyż koledzy z Dust Bowl, z którymi tego dnia grałem próbę nie mogli do mnie…

ŁYCHA ZBYCHA i ORKNEY PORTER: whisky z tej i owej strony

Dwa zupełnie różne piwa, a jednak zbieżne ze względu na jedno słowo-klucz. Whisky. Nigdy nie byłem wielkim miłośnikiem wody życia. Doceniam jej złożoność, kręci mnie fenomen leżakowania w beczkach dębowych, które nadają whisky cudownego drewnianego posmaku, ciekawi proces wędzenia słodu jęczmiennego przy użyciu torfu. Jednak fakt bycia destylatem, który owocuje gryzącym smakiem i zapachem etanolu, odrzuca mnie od picia łychy w najczystszej postaci. Moje preferencje…