SZATAŃSKA OBELGA i CALL ME SIMON: 19,1 x 2

Dwaj mocarze z zaprzyjaźnionych browarów umiliły mi ostatni weekend nie tylko procentami, ale i porządnym wykonaniem. Mój system degustacyjny zakłada, że w trakcie tygodnia wychylam zazwyczaj tylko lekkie piwa, by zawsze zachować niezbędną trzeźwość umysłu. Wiecie, praca, próby i inne ważne aktywności. Za to w weekend mogę pozwolić sobie na sięgnięcie po coś bardziej ekstraktywnego i rozkoszować się długą degustacją, przy okazji ogarniając jakiś film, bądź książkę. Robiąc zapasy w piątek udałem się…

Viva La Pinta: nowe życie piwnego Krakowa

Po latach terminowania w drugim szeregu, Kraków znów staje się ważnym ośrodkiem na piwnej mapie Polski. Kolejny sygnał do natarcia dał browar Pinta otwierając knajpę Viva La Pinta. Browar Lubicz zrównany z ziemią, a na jego miejscu – powstające osiedle mieszkaniowe. Oto jakie poważanie miało piwo w Krakowie jeszcze jakieś dwa lata temu. Owszem, działały tu multitapy House Of Beer i Omerta Pub &…

BIROFILIA 2014: multirecenzja piw

Emocje po najsmaczniejszym festiwalu w Polsce opadły, pora wyciągnąć notatki i podzielić się z wami wrażeniami z degustacji boskiego napoju, jakie zaliczyłem w Żywcu. 623 – tyle piw anonsowali organizatorzy Birofilów w przewodniku, który otrzymałem przy wejściu na imprezę. Na co się zdecydować? Jak rozłożyć energię? Przeglądnąłem zapowiedzi, zwiedziłem Aleję Piw Świata (przy okazji dowiedziałem się, że część smakołyków już niestety nie jest dostępna) i ruszyłem po browarki. PRZECZYTAJ…

BIROFILIA 2014: skąpani w piwie i słońcu

Mnóstwo wyjątkowego piwa oraz deszczowa pogoda – tak zapowiadał się tegoroczny Festiwal Birofilia. Pierwsza prognoza się sprawdziła, druga na szczęście nie, dzięki czemu mogłem spędzić cudowną sobotę w miłym otoczeniu. Choć festiwal startował już w piątek 20 czerwca po południu, to jednak mnie dane było wybrać się do Żywca dopiero w sobotę. Połączenia komunikacyjne między Krakowem, a tamtą częścią Śląska, mówiąc oględnie, nie są zbyt zadowalające, zatem…