PIOTREK Z BAGIEN BROWN IPA: śpiewająco!

Aż mam ochotę zaśpiewać z radości! Nie dość, że piotrkowski Jan Olbracht przygotował piwo, które wreszcie mnie zachwyciło, to na dodatek jest to pierwsze smakujące mi Brown IPA. Być może z powodu ograniczonej ilości brązu. Rzemieślnicze wcielenie „królewskiego” browaru, które ruszyło rok temu w Piotrkowie Trybunalskim, jak dotąd nie skopało mi tyłka żadnym wywarem (no, może poza Grodem Króla), co najwyżej zwróciło na siebie uwagę…