GRODZISKIE 4.0: dymy nad rozlewiskiem

Cisza, spokój, ładna pogoda i premiera nowego Grodziskiego z Pinty – tak przywitał mnie Wrocław, moje nowe miasto. Sprawy sercowo-zawodowo-ambicjonalne przywiodły mnie na Dolny Śląsk na początku sierpnia. Dopiero się tu ogarniam, zwiedzam piwne sklepy i knajpy oraz poznaję miasto. Dzielnie pomaga mi w tym Kobieta, która Wrocław zna już na wylot. Nie interesuje się piwem, a i tak wie, gdzie mnie zaprowadzić, by moja pasja z butelki/kega przedostała się do brzuszka. Lubię Wrocław…

Wrogowie antyperspirantów

Na świat wyszły upały, a wraz z nimi kasta człekokształtnych, którzy nie przejmują się mokrą i śmierdzącą pachą. Środek gorącego dnia, zatłoczony miejski autobus leniwie wlecze się w kierunku mojego mieszkania. Sam fakt jego opóźnienia i ślimaczenia się raczej mi nie przeszkadza – skoro do niego wlazłem, to znaczy, że wszelkie sprawy najpilniejsze zdążyłem już załatwić. Jednak mam ochotę wyjść zeń co prędzej. Po mojej lewej siedzi postawny chłop z wąsem…

NIE MA JAK W DOMU: Koniner

Z warzeniem i piciem piwa jest jak z seksem – najlepiej robić to samemu.  Dlatego też tak wielu miłośników boskiego napoju zabiera się za jego produkcję na własny użytek. Jednym z nich jest Tomek Dzieciątkowski, autor portalu Kopalnia Piwa i twórca browaru domowego Koniner. NIE MA JAK W DOMU to nowy cykl na blogu, w którym od czasu do czasu będę opisywał produkty browarników domowych, a także mówił o warzeniu w domowym zaciszu. Jeśli chcesz,…

Co w piwie piszczy? 8.08.14

Pinta podkręca Grodziskie, AleBrowar prosi o głos ludu, a Birbant podróżuje z Jankiem. Sprawdźcie, co słychać w polskim browarniczym światku. Piwna rewolucja trwa w najlepsze, co owocuje premierami kolejnych piw, otwieraniem nowych browarów i lokali oraz startem imprez. Postanowiłem to wszystko ogarnąć i zebrać w jednym miejscu. Mam w planie publikować je raz na tydzień-dwa tygodnie, w piątek, w zależności od ilości materiału. Oczywiście, jeśli do waszych uszu dojdzie wieść, którą…

URBAN IPA: dla mnie ma stajla

Kurczę, właśnie kupiłem sobie najwygodniejsze buty w życiu! Postanowiłem uczcić je buteleczką Urban IPA z browaru Tiny Rebel. Muszę się nieskromnie pochwalić, że mam fajne stopy. Twierdzę tak, ponieważ zachowują się bardzo miło wobec mnie i niemal niemożliwym jest ich obtarcie. Ot, raz po 360 kilometrach pielgrzymki pieszej zrobił mi się odcisk na pięcie, korki obtarły mi kostkę, a chiński but nagniótł podbicie.…

RACIBÓRZ KSU: punkowe stereotypy

Kolejne dedykowane muzykom piwo i kolejna etykietkowa ściema. KSU dorobiło się swojego piwa, którym raczej nie powinno się nikomu chwalić. Odkąd Iron Maiden wypuścili swojego Troopera, kolejni artyści dołączają do grona dumnych posiadaczy sygnowanego własną nazwą piwa. W Polsce sygnał do natarcia dał Ten Typ Mes ze swoją Alkopoligamią. Po krótkim badaniu, które przeprowadziłem już po degustacji owego specyfiku, okazało się, że mamy do czynienia z warzonym…

ZARZECZE PIERWSZA WARKA: zabawa na boku

Warto czasami wyrwać się ze znanych sobie ram i spróbować czegoś zupełnie nowego. Tak uczyniłem zarówno ja, jak i inwestorzy z branży budowlanej, którzy otworzyli browar w Zarzeczu. Już od blisko 10 lat bawię się w muzykę. Parałem się wieloma gatunkami, to melodyjnie śpiewając, to drąc ryja, to znów mieszając wpływy. I choć lubię to, co robię z Dust Bowl, to jednak czasami mam ochotę zabawić się z innymi dźwiękami. Tak się złożyło,…