„Zagubieni” mają dziesięć lat
Dziś cofam się do czasów liceum, bo oto mój ulubiony ówcześnie serial świętuje urodziny. W swoim rodzinnym domu nie miałem satelity, ni kablówki, a jedynymi kanałami, jakie wyłapywała pokojowa antena, były TVP1, TVP2 i Polsat. To dla mnie żaden powód do wstydu, bo telewizja zarówno wtedy, jak i dziś nie była mi do niczego potrzebna (obecnie w ogóle nie mam telewizora). Internet owszem, gościł na komputerze, ale jego prędkość była tak słaba,…