REVERSAL: piwo godne hip-hopu

Siema ziomeczki! Po Alkopoligamii Ktoś wreszcie postanowił zlitować się nad Wami. Od dziś niech spragnione głowy Wam zaprząta Piwo od Kraftwerka dla załogi Pokahontaz! Joł No nie, w rapowaniu to ja nigdy dobry nie będę. Wolę jednak bluesa, rocka albo jakiś solidny groove – niech składaniem mówionych strof zajmują się specjaliści. Za to mogę wam z całą zawodową uczciwością oznajmić, że polski hip-hop wreszcie dorobił się piwa na jakie…