Last.fm na ostatniej prostej

Muzyczny serwis społecznościowy umiera, po części na własne życzenie. Był taki czas, gdy młodzież żyjąca między Bałtykiem a Tatrami nie miała pojęcia, co to Facebook, nie robiła fotek na Instagrama, ani nie przesyłała sobie szybkich informacji na Snapchacie. Ba, nie korzystała z Naszej Klasy, gdyż o jej istnieniu dopiero ćwierkały ptaszki. Wtedy to całymi godzinami siedziało się na Grono.pl, zarywało nocki na forum Insomnia, oraz… jarało się statystykami dotyczącymi słuchanych utworów za pomocą…