WIDAWA KAWKA: w poszukiwaniu ekstremum

Gdy za warzenie bierze się piewca browarniczych eksperymentów, oczekujesz od jego trunku jakiegoś totalu, ekscytacji jak pierwszym pocałunkiem. Tomek Kopyra sam podkreśla, że woli piwa pić/degustować niż warzyć, co nie znaczy, że dla rekreacji nie może czasami czegoś tam upichcić. Żeby jednak nie bawić się z polskim systemem prawnym i wpuszczaniem swojego produktu na rynek, działa na zasadzie współpracy z browarem Widawa. On poddaje pomysły i recepturę do ich wykonania,…