CYCUCH JANOWICKI: na rozgrzanie gardła

Niby jestem już dużym chłopcem, ale słowo „cycki” wciąż działa na mnie jak płachta na byka. No a jeśli jeszcze pojawi się na piwie… Nie wiem za wiele o Jeleniej Górze, ale wszelkie opowieści moich dobrych znajomych, którzy pochodzą z tamtych okolic raczej nie rysują mi w głowie obrazu krainy miodem, mlekiem i piwem płynącej. Knajp jak na lekarstwo, koncert możesz zorganizować praktycznie tylko w jednej, a jedyne, co faktycznie ciekawe w okolicy, to góry. Proszę…