HAIKU: dwa dobra w jednym

Jeśli piwo inspiruje Cię do warzenia już przy pierwszym kontakcie to wiedz, że ktoś tu zna się na rzeczy. Fabrica Rara rzadko gości na moim blogu, zdecydowanie za rzadko. Przecież jeszcze zanim zacząłem zajmować się piwem, rozważałem opcję założenia strony o herbatach! Doszedłem jednak do wniosku, że zajęcie to bardziej kosztowne, a i nie tak poczytne, jak w przypadku piwa. Co do niezbyt częstych (to dopiero trzecia!) odwiedzin, to kluczem jest licha dostępność…

MANDARIN: za długo parzona

Herbata Sencha to jeden z moich ulubionych gatunków – mógłbym ją chłeptać godzinami. No chyba, że przestrzeliłem czas jej parzenia. Browar Kingpin lubi eksperymentować z dodatkami, stąd też nie zdziwiło mnie, gdy w końcu sięgnął po herbatę. I to od razu po japońskiego klasyka – zieloną Senchę. Tu od razu nasuwa mi się pewna uwaga co do nazwy Mandarin, gdyż ta jakby nie było kojarzy się z Chinami. Moim zdaniem lepszym mianem byłby…