Browar Aurora & Jerry Brewery – Princesse d’Alderaan

Dość już tego leżakowania! Po roku od uwarzenia kooperacyjnego piwa z Krzyśkiem Rewakiem w końcu odpaliłem pierwszą butelkę. Przyznam, że zamierzałem poczekać na degustację jeszcze kilka tygodni, ale stwierdziłem, że już teraz to zrobię, oddając przy okazji hołd zmarłej niedawno bohaterce naszego piwa – Carrie Fisher, która grała Leię Organa w sadze „Gwiezdne Wojny”. To właśnie księżniczka Alderaanu ozdobiła etykietę kooperacyjnego Flanders Red Ale Browaru Domowego Aurora i Jerry’ego…

Warzenie Flanders Red Ale z płatkami dębowymi

Po wielu tygodniach oczekiwań wreszcie się udało! Razem z Krzyśkiem z Browaru Domowego Aurora uwarzyliśmy Flanders Red Ale. Oklasky. Sobota, godzina 7:20. Wsiadam do Polskiego Busa linii Kraków-Wrocław, by nieco ponad 3 godziny później zameldować się w stolicy Dolnego Śląska. Tam wsiadam do miejskiego autobusu kierującego się na wschód miasta i po jakichś 25 minutach dojeżdżam na osiedle, gdzie mieszka i warzy Krzysiek. Półparter wydzielony z dużego domu to miejsce w sam…

Warzymy Flandersa!

2016 rokiem kooperacji! Tako rzeczę i ruszam na pierwsze gościnne warzenie do wrocławskiego browaru domowego Aurora. Z Krzyśkiem znam się jeszcze z czasów mojego „pobytu w wojsku”, czyli okresu, w którym mieszkałem we Wrocławiu. Spotkaliśmy się któregoś dnia w tamtejszej Kontynuacji, degustując piwo po pracy. A że kojarzyliśmy się z Facebookowej grupy piwnych blogerów, nie było problemu z rozpoznaniem się w multitapie. BROWAR AURORA – SŁÓW KILKA Tym bardziej, że od dłuższego czasu śledziłem poczynania domowego…

DUCHESSE DE BOURGOGNE: w oczekiwaniu na Grand Championa

Flanders Red Ale zdobyło tytuł Grand Championa 2015, pora więc przypomnieć sobie jednego z klasyków gatunku – Duchesse De Bourgogne. Pewnie nie sięgnąłbym po Księżną Burgundii po raz kolejny, gdyby nie moja niedawna wizyta w… Carrefour. Okazuje się, że sieciówka mocno zainwestowała w piwa belgijskie – oprócz opus magnum Verhaghe Vichte na półkach znajdziecie też chociażby Duvela czy Delirium Tremens. Miła pani wodziła za mną wzrokiem, więc nie śmiałem się…