POLIZEI i CHIKORIOUS: lepszy sort Fabryki

Dwa lekkie piwa, dwie „dwunastki”, a jednak zupełnie inne. Która lepiej sprawdza się w bezpośredniej konfrontacji? Warząca w Szczyrzycu Fabryka Piwa do tej pory kojarzyła mi się przede wszystkim z nierównym poziomem swoich wyrobów. Obok udanego Double IPA Ibusaurus Americanus czy APA Pacific Avenue ma w na koncie baaaardzo przeciętne American Wheat Summer Memories. Wiadomo, kontraktowe warzenie ma to do siebie, że nie wszystko można ogarnąć i nauczyć się sprzętu…

RAKAU IN KRAKAU i MAORI KISS: Nowa Zelandia w krakowskim śniegu

Zima łaskawie zawitała na chwilę do Krakowa, a wraz z nią dwa piwa na zgoła odmienną porę roku. Coraz częściej łapię się na tym, że w kwestiach pogodowych staję się typowym Polakiem. Powiedzieć, że nie lubię zimy, to nic nie powiedzieć. Zdecydowanie wolę, gdy jest mi cieplutko i mogę chodzić w krótkich spodenkach, prezentując kudłate golenie. Jednak gdy przychodzi okres okołoświąteczny i za oknem  nie widzę śniegu, krew mnie zalewa. No bo jak to tak –…

DEEP SPACE: ciemność widzę

Ryzykowna nazwa, dobry styl na otwarcie i nieznany sprzęt – te trzy składniki sprawiły, że zdecydowałem się sięgnąć właśnie po Deep Space, jedno z czterech debiutanckich piw Fabryki Piwa. Jak już nie raz pisałem, staram się być na bieżąco ze wszystkimi premierami piwa (przynajmniej je odnotować na kartce), a szczególną atencją obdarzam browary debiutujące – o ile oczywiście ich wypusty dotrą do miejsca, w którym aktualnie przebywam. Niezależnie od tego,…