Marketing emocji, czyli nadciąga sezon burz

Ostatnie shitstormy w świecie polskiego kraftu to tylko preludium do dalszego ciągu mini-afer. Między innymi dlatego, że w przekazie mocniej postawiliśmy na emocje. Rockmill Gate, rozstanie Masona z Jabeerwocky, osobliwe instagramowe zdjęcie Faktorii – to trzy pierwsze z brzegu, nazwijmy to, afery, którymi żył polski piwny internet przez kilka ostatnich miesięcy. W ciągu tak krótkiego czasu wybuchło więcej gównoburz, niż przez poprzednie 7 lat istnienia sceny piwowarstwa rzemieślniczego w Polsce. Skąd…