Browar Gęstwa – Szało-Lim (Belgian Pale Ale)

Po miesiącu leżakowania na salony wjeżdża nasze Belgian Pale Ale o nazwie Szało-Lim. Oklaski! Wydawać by się mogło, że w przypadku lekkich, jasnych piw 30 dni w butelkach to zbytek łaski, ale coraz bardziej przekonuję się, że wszyscy doświadczeni piwowarzy mają rację. Lepiej potrzymać trunek dłużej, niż krócej. Wszystkie smaki i aromaty się wtedy pięknie układają i zyskują kształt, o którym marzyłeś na początku. LETNIE PIWO… NA JESIEŃ Jak już pisałem Wam przy…

Co w piwie piszczy? 13.11.15

Tenczynek serwuje RISa, Piwoteka Graff, a Okocim i Kormoran świętują międzynarodowy sukces. Takie tygodnie lubię! Masz piwnego newsa, którym chciałbyś się podzielić? Napisz do mnie na FB lub wyślij maila na adres jerry.brewery@gmail.com. NOWE PIWA: Artezan proponuje nowe piwo, Cascara. Będzie to brązowe Ale z dodatkiem tytułowej cascary, czyli – jeśli internety dobrze podpowiadają – suszonych skórek z owoców kakaowca. Widawa wyciąga kolejne piwo z beczki. Tym razem po kilku miesiącach leżakowania…

THROWBACK THURSDAY: Faktoria

Rok temu podniosły Faktorię z poziomu „utalentowany przeciętniak” na „klasa krajowa”. Jak Dziś mają się Uncle Helmut i Winchester? Sprawdźmy! Młode browary można z grubsza podzielić na trzy grupy. Pierwszą z nich reprezentują takie, które z buta włażą do piwnego świata serwując genialne trunki od początku kariery. Do drugiej zaliczyłbym totalne niewypały, które na dzień dobry dają znać, że o warzeniu nie mają pojęcia. Przedstawiciele ostatniej wysyłają z kolei sygnał…

This Is Kraft, Bitch! – lager revival

Walka o dobre imię dolniaków rozpoczęła się na dobre! Do boju ruszyły m.in. połączone siły browarów Wąsosz i Kraftwerk. Piwa dolnej fermentacji mają przechlapane. Ich sztandarowy przedstawiciel, wysoko odfermentowany jasny Lager, to uosobienie zła wcielonego i nudy w piwowarstwie. Niestety, rykoszetem obrywa się wszystkim innym produktom przeżeranym przez Saccharomyces Carlsbergensis. No okej, większość z nich sama w sobie nie powala bogatym bukietem smaków i aromatów, ale nie oszukujmy się –…

BrewDog Bottle Sharing – białe kruki w Krakowie

Tactical Nuclear Penguin oraz Sink The Bismarck – dwie alkoholowe bomby spadły w sobotę na krakowski Tap House, zniewalając grupę kilkunastu facetów. Postronne osoby, które tego dnia weszły po 14 do patronackiej knajpy Pracowni Piwa musiały mieć nie lada ubaw. Oto kilkunastu osobników płci brzydszej najpierw z podnieceniem robiło zdjęcia dwóm niepozornym butelkom, a potem jak jeden mąż wsadziło nosy do kieliszków, by obleśnie zaciągać się…

400!, Dwa Smoki i Hey Now – potrójna premiera Pracowni

Jak już organizować premierę, to z przytupem! Pracownia Piwa postanowiła uraczyć nas trzema nowymi piwami na raz. Podkrakowscy rzemieślnicy, biorąc pod uwagę tempo rodzimego rynku, ostatnimi czasy jakby rzadziej wypuszczają nowalijki. Jeśli mnie pamięć nie myli ostatnią był Beer For Tap, czyli wariacja na temat Dwóch Smoków, przygotowana na pierwsze urodziny Tap House. Trzy miesiące temu. Muszę jednak w pełni rozgrzeszyć Pracownię Piwa.…

Bieszczadoterapia

Bieszczady to najlepsze miejsce na świecie, także by uleczyć depresję. Nie tylko tę jesienną. „New Bermuda” Zawsze uważałem się za osobę silną psychicznie. Za gówniarza dostałem solidny łomot od losu, więc żadne wyzwanie życiowe nie wydawało mi się straszne – osobiste, zawodowe czy związane z pasją. Być może dlatego, że nie spodziewałem się dekonstrukcji najważniejszej i najpewniejszej części mojej rzeczywistości. I oto nagle ten człowiek, za którego się miałem, totalnie posypał się wewnętrznie. Co…