Nasze pierwsze piwo: Dwóch Czarnych Braci
Nareszcie! Po kilku tygodniach oczekiwania pierwszy wywar browaru domowego Gęstwa wypłynął z butelki do szkła. Jesteśmy cholernie dumni! 11 lipca – wtedy zaczęła się nasza przygoda z piwowarstwem domowym, którą relacjonowałem Wam na bieżąco. Najpierw było warzenie Stoutu, w czasie którego non stop drżałem o to, czy przypadkiem nie zakaziliśmy piwa, a przy okazji nie dokręciłem kranika. Później przyszła kolej by przelać piwo na cichą, a wraz z nią obawy, czy wysoka temperatura…






