SON OF A BIRCH, ZEBRA i inni: afterparty na spokojnie

Nie udało się 30 sierpnia, tak więc trzeba było szukać okazji kiedy indziej. Na szczęście kolejne piwa z Beer Geek Madness potwierdzają, że warto na nie polować. Jak już się wam żaliłem, nie dane mi było uczestniczyć w tej zacnej wrocławskiej imprezie. Na szczęście jej uczestnicy nie wypili wszystkiego, przez co w knajpach od czasu do czasu lądują polskie wynalazki uwarzone specjalnie na tę okoliczność. Spróbowałem już O Rzesz Ku…, teraz przyszła kolej na Son Of…

Jedzenie lepsze od Scarlett Johannson

Jak najlepiej spędzać poniedziałki we Wrocławiu? Chodząc do kina! Festiwal filmowy T-Mobile Nowe Horyzonty to jedna z wizytówek stolicy Dolnego Śląska i jedna z najlepszych kinowych imprez w kraju. Po wielu udanych edycjach, które odbywały się w kinie Helios, sponsor tytularny festiwalu kupił budynek, przemianował go na Nowe Horyzonty i uczynił jednym z najciekawszych miejsc we Wrocławiu. Wszyscy znajdą tu coś dla siebie, wytrzyma też każda kieszeń. Szczególnie…

Rzemieślnicy w sieciówkach?

Dlaczego rzemieślnicze piwa nie mogłyby być sprzedawane w Biedronce? Odpowiedź jest prosta: bo nikomu się to nie opłaca. Pewnie nie jeden fan piwa zastanawiał się, dlaczego jeszcze nie nadeszły cudowne czasy, kiedy trunki z browarów kontraktowych znajdują się pod strzechami największych sieci handlowych. Dlaczego nie może być tak, że wychodzisz sobie do pobliskiej Żabki (to cholerstwo jest już wszędzie!) i wybierasz spośród propozycji AleBrowaru, Olimpu, Pinty czy innych firm butelkujących…

Co w piwie piszczy? 5.09.14

Browar Perun ożywia Serce Dębu, Artezan buszuje w życie, a Marek Jakubiak odnawia kolejny browar. Jest dobrze, mili Państwo, jest bardzo dobrze! Jeśli masz piwnego newsa, którym chciałbyś się podzielić, napisz do mnie na FB lub wyślij maila na adres jerry.brewery@gmail.com NOWE PIWA -> Browar Artezan świętuje koniec żniw, serwując nam Rżysko. To pale ale z dodatkiem słodu żytniego oraz australijskiego chmielu Galaxy. Szykujcie się więc na kisiel o smaku…

O RZESZ KU…: gdybym był wiewiórką…

… non stop piłbym O Rzesz Ku. Toż to nie jest piwo – to napój orzechowy! Smutek wielki ogarnął mnie ostatniej soboty, gdyż nie mogłem wziąć udziału w Beer Geek Madness. Szczególnie żałowałem tych wszystkich premier, których można było spróbować we wrocławskich Zaklętych Rewirach. Cóż, czasami trzeba przedłożyć obowiązki rodzinno-towarzyskie nad piwo, prawda? Aby nadrobić zaległości, ruszyłem na miasto w poszukiwaniu nowości. Okazało się, że w pobliskiej Szynkarnii zostało…

PSZENICZNA BOMBA: guma balonowa

Mnóstwo przedmiotów i słodyczy kojarzy mi się z dzieciństwem. Równie nieoczekiwanie, co niepożądanie przypomniało mi o jednej z nich piwo Pszeniczna Bomba. Pacholęciem będąc nie jadłem zbyt wiele, w co ciężko uwierzyć, gdy się mnie widzi dzisiaj. Rodzice kombinowali więc jak mogli, bym przyjął choć trochę pokarmu. Słodycze pochłaniałem chętnie, więc od czasu do czasu dla czystego sumienia częstowali mnie na ten przykład wafelkami Kukuruku, tudzież cholernie słodką,…

RUDI NELSON: hatteria z zapałkami

Zagrożony wyginięciem gad postanowił opuścić rodzinny kraj i głosić światu chwałę nowozelandzkich chmielów. Pięknie witamy go w Polsce. Na temat jakości chmielów z Antypodów toczą się burzliwe dyskusje. Część piwoszy chwali je za tropikalne naleciałości, inni zarzucają im bezpłciowość. Żaden z nich nie jest bowiem aż tak charakterny, jak koledzy z USA. Piwowar powstałego niedawno Browaru Centralnego z siedzibą w Łodzi (warzy w Kłodawie), Wiesław Koziarski stoi na stanowisku,…