Pierwsze urodziny bloga – podsumowanie

Ani się obejrzałem, a z przygody, która miała trwać krótko i być tylko dla mnie, blog Jerry Brewery przerodził się w coraz częściej odwiedzaną stronę, świętującą właśnie pierwsze urodziny. Dokładnie 16 lutego 2014 roku pod adresem jerrybrewery.wordpress.com pojawił się pierwszy wpis. Zapowiedziałem w nim kolejny koncert Dust Bowl, ale bynajmniej nie po to, by ta informacja dotarła do milionów odbiorców, a ludziom w Kazachstanie żyło się lepiej. Chciałem po prostu przetestować możliwości edycji…

RANKING: Najważniejsze Brody Polskiego Piwa

Przed wami ostateczny dowód na to, że polska scena rzemieślniczego piwa brodą i wąsem stoi! Podobno rankingi i klasyfikacje to domena Amerykanów, którzy lubią mieć wszystko poukładane i posiadać szczegółowe dane na każdy temat. Mam więc coś w sobie z jankesa, bowiem sam je uwielbiam, nawet te najbardziej absurdalne. Postanowiłem więc sam stworzyć jeden z nich. Skoro w Krakowie podczas parady jamników wybiera się najpiękniejsze pieski, skoro Paweł Opydo co…

Co w piwie piszczy? 13.02.15

Yerba mate w IPA, papryczki chilli w stoucie, a kawa w belgijskim blonde. Zobaczcie, co jeszcze do swoich piw wrzucają polskie browary. Jeśli masz piwnego newsa, którym chciałbyś się podzielić, napisz do mnie na FB lub wyślij maila na adres jerry.brewery@gmail.com. NOWE PIWA: -> Raduga zaprasza na kolejny seans z dobrym piwem. Po niezwykle udanej przygodzie z żytem w Sunset Blvd, browar sięga po to zboże w Lost Weekend – czyli black IPA. Więcej szczegółów…

DARZ BÓR: gonienie zająca

W Gościszewie ciągle walczą o perfekcję swojego dymionego lagera. I ciągle sporo mu brakuje. Popularne powiedzenie głosi, że w życiu chodzi o to, by gonić króliczka (w przypadku myśliwych – zająca), a nie go złapać. Nie jestem przekonany, czy ta zasada dobrze sprawdza się w każdej dziedzinie życia. Ot, choćby w piwowarstwie – moim zdaniem zdecydowanie ciekawiej jest wstrzelić się w piwny ideał, który pourywa kilka tyłków, niż bezskutecznie płodzić kolejne…

KOJOT: wycie do chmielowgo księżyca

Ej, gdzie jest ta chmielowa piącha, którą miałem dostać po gębie odpalając butelczynę Kojota? Tomek Kopyra jest jednym z naczelnych hop-headów tego kraju, a najlepsze piwa jego kooperacji z Widawą to te, którym nie szczędził chmielu (okej, stouty i portery z bonusami też są spoko). Gdy więc dowiedziałem, że przygotowuje solidnie doprawione roślinką z rodziny konopiowatych amber ale, zatarłem ręce. Trzeba wam bowiem wiedzieć, że raczej nie lubię piw z dużą…

ZŁOTA PIĄTKA: Wędzonka

Polska dymem jeszcze nie stoi, ale już wkrótce może. Tym bardziej, że nasi rodzimi piwowarzy przygotowują coraz lepsze napoje. Druga połowa zeszłego roku to czas, w którym osoby zakochane we wszystkim co wędzone, przeżywały swoje wielkie chwile. Większość naszych ulubionych browarów przygotowała jakiś wypust, który pachniał szynką, oscypkiem, paluszkami, czy też ogniskiem rozpalonym na skraju lasu. Być może to właśnie dlatego Kopyr, podobnie jak wielu innych…

ORZECHOWY GAJ: pełen czad

Wiecie jaki produkt przynosi najwięcej dochodów PKB afrykańskiego państwa Czad? Otóż są to orzechy. Tak się składa, że to właśnie te owoce sprawiają, że najnowsze piwo browaru Perun jest po prostu czadowe! Przypomniałem sobie o tej geograficzno-ekonomicznej ciekawostce, gdy wartowałem notatki ze studiów w poszukiwaniu pewnej informacji potrzebnej mi do pracy. Nawiasem mówiąc – wreszcie zyskałem namacalny dowód, że studia mogą się na coś przydać! Ale to tylko dygresja, gdyż nie o tym chciałem wam…