DYNIASTIA i ODIN’S TIPPLE: potrafią w multitapy

Pinta Dyniastia Multi Qlti

Jak udanie rozpocząć weekend? Ot, choćby od wycieczki do dobrego multitapu, jakim niewątpliwie jest krakowskie Multi Qlti.

W ostatni piątek miałem do załatwienia kilka spraw na mieście, co uczyniłem na tyle szybko, że mogłem sobie pozwolić na pokal czy dwa dobrych trunków. W ciemno poszedłem do sławionego przeze mnie na tych łamach już nie raz Multi Qlti.

Wchodząc po schodkach kamienicy położonej przy ulicy Szewskiej zawsze mam pewność, że moja wspinaczka zostanie zwieńczona widokiem tablicy, która ucieszy moje oczy. Tablicy z aktualnie serwowanymi piwami ma się rozumieć. Satysfakcję daje widok podpiętego na kranie numer 20 ciemnego, imperialnego piwa. Zawsze. Tym razem padło na RISa z Haandbryggeriet.

Ucieszyłem michę, przybiłem piątkę ze znajomymi po obu stronach baru, po czym zamówiłem rzeczone cudo oraz Dyniastię od Pinty. To były celne strzały.

DYNIASTIA
Pinta
Imperal Pumpkin Ale
Cyferki: alkohol 7%, ekstrakt 19,1%

Sporo sobie obiecywałem po tym piwie. Co prawda wszelkie Pumpkin Ale traktuję z przymrużeniem oka, ale wersja imperialna zapowiadała się jako coś wyjątkowego: aromatycznego, słodkiego, przyprawowego.

I taka właśnie jest Pintowa Dyniastia, czyli mocniejsze wcielenie Dyniamitu. A zarazem zdecydowanie smaczniejsze. Trunek pachnie niezwykle intensywnie i słodko (płytkie odfermentowanie robi swoje). Wśród przypraw pierwszoplanową rolę odgrywa cynamon oraz goździki. Na upartego można tu wyczuć odrobinę dyniowego miąższu, o ile mieliście okazję wąchać ów wyrób jeszcze przed dodaniem przypraw.

Świetnie sprawdza się wysoka pełnia tego trunku, która w połączeniu z niskim wysyceniem daje efekt soku przecierowego. W smaku oczywiście najważniejsze zadanie realizują przyprawy, które nadają piwu przyjemnej pikantności i słodkości. W życiu bym się nie spodziewał, że dam piwu dyniowemu ocenę „8”. 😉

piwo8

ODIN’S TIPPLE
Haandbryggeriet
Russian Imperial Stout
Cyferki: alkohol 11%, 60 IBU

Haandbryggeriet Oidns Tipple

Odin’s Tipple to mocniejszy brat Dark Force, a przy tym nieco mniej goryczkowy. Zaprawdę powiadam wam – właśnie on spełnia zdecydowaną większość norm RISowej zajebistości. Przede wszystkim powala intensywnym aromatem kawy, spod którego po ogrzaniu wyłażą wanilia oraz czekolada. Odrobina lukrecji, kakao i wiśni także pałętają się w tle, ale dosłownie symbolicznie.

Smak to cała paleta doznań podana w formie gęstego, nisko wysyconego, na poły wytrawnego płynu. Dzieli i rządzi gorzka czekolada, z lekka podbita czystym kakao oraz kawą. Wanilia nadaje Alkoholowi Odyna krągłości i wygładza goryczkę na finiszu. Cmokam z zadowolenia.

piwo9

Soundtrack: Jakiś czas temu maestro David Bowie zaprezentował światu swój nowy singel – jak zwykle wspaniały. No to sru – słuchamy!

(Visited 243 times, 1 visits today)

2 komentarze na temat “DYNIASTIA i ODIN’S TIPPLE: potrafią w multitapy

Skomentuj JerryBrewery Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *