Co rosyjskiego ma w sobie RIS, a co wspólnego z Indiami IPA? Dowiecie się o tym z dzisiejszego odcinka Słowniczka Piwnego.
NAZWY PIW CZĘŚĆ 1 – PRZECZYTAJ!
Biere De Garde – jedyny w klasyfikacji BJCP w pełni francuski styl, choć swoimi cechami nawiązujący do piw belgijskich. Jego nazwa oznacza „piwo pod opieką”. O jaką opiekę tu chodzi? Otóż trunek ów warzono w okresie jesienno-zimowym, gdy temperatura znacząco spadała, co ułatwiało produkcję. Później trzymano go w beczkach (odkładano „pod opiekę”) do lata, by móc posiłkować się nim w miesiącach letnich.
Cascadian Dark Ale (Black IPA) – to jeden z młodszych stylów piwa, gdyż szczegółowo opisano go dopiero w 2010 roku. Jego ideą jest łączenie cech charakterystycznych dla IPA z naleciałościami ciemnych, palonych słodów. Pierwotnie warzono go w północno-zachodniej części USA, w pobliżu Gór Kaskadowych. Tamtejsi browarnicy długo walczyli, by nazwa Cascadian Dark Ale (czyli kaskadowe ciemne ale) była tą obowiązującą, ale na świecie przyjęło się określać go miałem czarnego IPA (Black IPA).
Gose – to piwo, którego nazwa pochodzi od miasta Goslar, położonego w niemieckiej Dolnej Saksonii. Furorę zrobiło dzięki swojemu rześkiemu charakterowi, który wynikał z dodatku do tego pszeniczniaka kolendry oraz soli. Styl ten doczekał się kilku wariacji, w tym lżejszego, berlińskiego odpowiednika.
Grodziskie – nasza duma narodowa i jedyne piwo o rodowodzie w 100% polskim. Ten pszeniczny napój warzono w Wielkopolsce już od średniowiecza, natomiast w XVI wieku jego produkcję niemal w całości przejął Grodzisk Wielkopolski, dając przy okazji nazwę stylowi. To bardzo lekkie, oparte o słody wędzone piwo cieszyło się popularnością do połowy XX wieku, by pod koniec tego stulecia niemal zupełnie wymrzeć. Na szczęście pojawiła się piwna rewolucja – dalszą historię już znacie.
India Pale Ale – ten symbol piwnej rewolucji zawdzięcza swoją nazwę brytyjskim podbojom. Indie od końca XVI wieku były kolonią brytyjską, która szczególnie intensywnie rozwijała się w wiekach XVII i XVIII. Brytyjczycy mieszkający na Półwyspie Indyjskim rzecz jasna tęsknili za piwem z rodzinnych stron. Transportowanie statkiem bitterów i pale ale okazało się porażką, gdyż pod wpływem długiej podróży i „falowania” statku do Indii przypływał trunek skwaśniały, niezdatny do picia. Wykombinowano więc, że piwo agresywniej nachmielone lepiej poradzi sobie z trudami rejsu, co później potwierdziło się w praktyce. Nowy styl zrobił furorę, ktoś dorzucił mu przydomek „indyjskie” i tak już zostało.
Lambic – jeden z klasycznych belgijskich wynalazków, oparty na fermentacji przy użyciu dzikich drożdży, czemu zawdzięcza charakterystyczny amoniakowy aromat. Nazwa pochodzi od miasta Lambeek, położonego w rejonie Pajottenland, na południowy zachód od Brukseli. Prawdziwy lambic może być uwarzony tylko tam. Przez ponad 100 lat produkcji styl ten doczekał się kilku wariacji. I tak Kriek (po flamandzku – wiśnia) to lambic z dodatkiem soku z wiśni. Framboise (malina) to trunek z – a jakże – sokiem malinowym. Gueuze i Faro to z odmiany powstałe w wyniku kupażowania różnych roczników lambica.
Marcowe (Okroberfest) – dwie odmiany nazwy tego niemieckiego piwa mówią właściwie wszystko. Ten rodzaj lagera, mocniejszy od tego najpopularniejszego, a przy tym warzony z dodatkiem słodów karmelowych, warzono pierwotnie w marcu, z ostatków słodu pozostałego z poprzedniego roku. Później leżakowano je w beczkach, by ostatecznie zaserwować piwoszom w okresie święta Oktoberfest.
Porter Bałtycki – młodszy brat RISa, produkowany na terenie krajów nadbałtyckich od czasów wojen napoleońskich. Wtedy to nałożono zakaz na transportowanie piwa z Anglii na kontynentalną Europę. Rozkochani w imperialnym stoucie Słowianie i ich sąsiedzi postanowili poradzić sobie z tym fantem, warząc własne piwo. Tak powstał porter bałtycki, będący początkowo piwem górnej fermentacji, który później ostatecznie stał się lagerem.
Russian Imperial Stout (RIS) – uważany za najlepszy styl piwny ever RIS często nazywany jest po prostu imperialnym stoutem. A jak wiemy, w piwie imperialność oznacza podniesienie ekstraktu, a co za tym idzie, zawartości alkoholu do wartości znacznie wyższych, niż w przypadku wersji podstawowych. Skąd więc ta Rosja? Otóż piwo to pierwotnie warzono przede wszystkim w Anglii (od XVIII wieku) i transportowano na teren krajów basenu Morza Bałtyckiego oraz właśnie Rosji, gdzie święciło największe triumfy, szczególnie na carskim dworze.
Sahti – o tej cudownej fińskiej zupie szerzej pisałem tutaj, więc teraz rzucę tylko światło na jego nazwę. Otóż źródła podają, iż rodowodu tego słowa należy szukać w germańskim „saft”, które oznacza „sok”. Wiąże się to prawdopodobnie z dodatkiem soku jagodowego, który wlewano do gotowego piwa dla podkręcenia smaku i przedłużenia terminu przydatności.