Beerweek Festival 2 – relacja

Beerweek festival krakow 2 title

Co łączy krakusów z kotami? Zarówno my jak i futrzaki nie lubimy wyłazić ze swoich legowisk, jeśli na zewnątrz leje. Mnie jednak nawet deszcz nie straszny, jeśli pod nos przywożą mnóstwo dobrego piwa!

Beerweek Festival 2, 25-27.09-15, Kraków, Fabryka

Frekwencja była największą zagadką drugiej odsłony krakowskiego Beerweeka. Wiosenna edycja zaskoczyła klęską urodzaju i koniecznością stania w długaśnej kolejce oraz przeciskania się pomiędzy tłumami fanów piwa już wewnątrz klubu Fabryka. Tym razem takiego problemu nie było – dla nas, zwiedzających to dobra informacja, dla wystawców pewnie niekoniecznie.

Na taki stan rzeczy wpłynęła zapewne koszmarna pogoda w piątek i sobotę, a także nawał innych imprez piwnych, które od kilku miesięcy nawiedzają stolicę Małopolski i okolice. Ja jednak nie mam zamiaru narzekać, bowiem dzięki temu mogłem na spokojnie przechodzić od stoiska do stoiska, rozmawiać z zaprzyjaźnionymi ekipami oraz degustować piwa z listy, którą przygotowałem sobie przed imprezą.

Beerweek 2 1

Kraft w wersji namacalnej

SPOKOJNY START

Zabawę rozpocząłem dopiero w sobotę ok. 13, bowiem wcześniej musiałem doleczyć drobną kontuzję nogi, której doznałem podczas gry w kosza. Na szczęście będąc już na miejscu w Fabryce skakałem żwawo jak kozica i nic nie przeszkadzało mi w degustacji.

Po zameldowaniu się na miejscu i odebraniu fantów (w skład zestawu festiwalowego wchodziły aż trzy szkła, koszulka i otwieracz) mogłem ruszyć na bój. Przestrzeń festiwalu nieco powiększono w porównaniu do wiosny, całą strefę gastro umieszczając na zewnątrz. W środku zaś mieliśmy do dyspozycji, jeśli dobrze liczę, 20 stoisk browarów i knajp – specjały zaprzyjaźnionych firm lały Viva La Pinta, Tap House, Strefa Piwa, Multi Qlti oraz załoga Beer Geek Madness, która przywiozła do Krakowa część piw obecnych na niedawnym BGM3.

Beerweek 2 3

Ekipa BGM pozdrawia!

Na dzień dobry zaserwowałem sobie premierowego Pilsa z BroKreacji, a później zagadnąłem Daniela Mielczarka ze wspomnianego BGM. Pogadaliśmy o minionej edycji oraz o tym, co czeka nas na wiosnę. Jeśli plany wypalą, czeka nas kosmiczna impreza! Poza tym podpytałem Daniela o wskazówki dotyczące zwiedzania piwnego Berlina, które zamierzam uskutecznić w czasie zbliżającego się urlopu.

CRAWLING WITH GEEKS

Kolejne godziny upłynęły mi na przechodzeniu od stoiska do stoiska, przybijaniu piątek ze znajomymi i nieznajomymi oraz dyskusjach na temat kraftu i warzenia w domu. O wskazówki podpytałem ekipy Beer City, Spirifera, a także Piotrka SosinaTrzech Kumpli, którego Black IPA rozłożyło mnie na łopatki. A że niedługo mam zamiar ów styl zmajstrować samodzielnie, musiałem wyciągnąć od niego kilka porad.

Beerweek 2 4

Trzech Kumpli w jednej osobie, czyli Piotrek Sosin w akcji

Pogadałem także z Markiem Zajdlem z browaru Dukla. Okazuje się, że to on przejmie warzelne stery po rezygnacji Maćka Brzany, choć – jak zapewnił – będzie mógł liczyć na wsparcie dotychczasowego piwowara. Trzymam kciuki, by cały proces przebiegł bezboleśnie, bowiem Dukla wypuszcza coraz to lepsze piwa na rynek, a w planach ma rozbudowę warzelni i leżakowni.

W Krakowie niespodziewanie pojawił się również Tomek Gebel Piwnych Podróży. Rad jestem, że wreszcie udało nam się poznać osobiście i pogadać na tematy nie tylko piwne. FYI: za tydzień obaj będziemy prowadzili wykłady w czasie Silesia Beer Fest, na które już teraz was zapraszamy. Z kolei z Docentem wymieniliśmy uwagi na temat shakergate oraz postawy tych i owych. Szczegóły pozostawimy dla siebie, sącząc piwo z shakera. 😉

Beerweek 2 12

Lody o smaku piwa? Dlaczego nie?

CZY POLSKA KOCHA KRAFT?

Głównym tematem większości rozmów, jakie przeprowadziłem w czasie Beerweeka był jednak stan polskiego kraftu i wizje jego przyszłości. Czy Polacy faktycznie złapali bakcyla? Czy już jest tak dobrze, że śmiało możemy serwować po kilkanaście i więcej imprez rocznie? W jaki sposób poszerzyć rynek? Bo – nie ukrywajmy – robi się tu cholernie ciasno.

Wniosków wyciągnęliśmy co najmniej kilka, w tym chyba najważniejszy brzmi: najważniejsza jest edukacja oraz poprawa jakości piwa. Wojen cenowych nie ma co się spodziewać, w końcu żaden rzemieślnik nie może pozwolić sobie na dumping – to zbyt drogi interes. Już wkrótce przyjdzie więc taka chwila, gdy browary notorycznie warzące złe, niedopracowane piwa pożegnają się z branżą. Tych najlepszych czeka zaś zadanie docierania do zupełnie nowych fanów.

Beerweek 2 14

Wieczorem Fabryka wypełniła się do ostatniego miejsca

O tym, że jeszcze sporo pracy przed nami świadczy wspomniana na wstępie frekwencja. Co prawda w sobotę wieczorem, gdy deszcz jakby trochę ustał, fani craftu licznie stawili się w Fabryce. Ale po sukcesie „wiosny” należało oczekiwać większego ruchu.

BEERWEEK – PRZYSZŁOŚĆ

Niezależnie od frekwencyjnych niedostatków ja uznaję Beerweek za imprezę udaną, zarówno jeśli chodzi o aspekty towarzyskie, jak i czysto degustacyjne (jutro napiszę o nich więcej). Organizacyjnie także nie ma się do czego przyczepić: jedzenie, wykłady, dostęp do toalet i tym podobne stały na wysokim poziomie. Niby można trochę narzekać na czystość w tych ostatnich, ale pogoda nie ułatwiała zadania w tym względzie. Przecież nie będą nam kazać zmieniać butów przed wejściem.

Beerweek 2 5

Tap House na chilloucie

Jestem bardzo ciekawy, jaka przyszłość czeka Beerweek Festival. Czy będzie odbywał się co pół roku, czy też może organizatorzy zdecydują się na jedną, za to jeszcze większą edycję? I pytanie numer dwa: gdzie odbędzie się Beerweek 3? Fabryka za kilka miesięcy zostanie zrównana z ziemią (vivat deweloperzy!), więc festiwalowi trzeba znaleźć nową miejscówkę. Oby równie atrakcyjną, jak klub na Zabłociu.

Życzę więc powodzenia i czekam na wieści!

Beerweek 2 6 Beerweek 2 7 Beerweek 2 8 Beerweek 2 9 Beerweek 2 10 Beerweek 2 2

(Visited 850 times, 1 visits today)

10 komentarzy na temat “Beerweek Festival 2 – relacja

  1. Witam
    Ja byłem z kolei w piątek wieczorem i może nie było aż tak dużo ludzi jak na zeszłej edycji ale było naprawdę dużo ludzi. Pogoda była największym problemem bo też próbowałem namówić na sobotę i niedziele znajomych jednak wszyscy nagle są przeziębieni :/ wiec źle rozegrałem to strategicznie bo jak w piątek byłem z 10 znajomymi(4 którzy na co dzień piją koncern[fee..]) więc i tak cieszę się że udało mi się ich namówić trochę poopowiadać o piwie i jego nieskończonych walorach smakowo-zapachowo-zdrowotnych :). To nie było nikogo chętnego aby szedł ze mną w niedziele (jestem przed swoja 1 warką więc chciałem zobaczyć na żywo pokaz warzenia). Cieszę się również z tego, że Browary rzemieślnicze biorą się za lagery (super koźlak od Nepomucena próbowałeś ?) Pils z BroKreacji czy Pils z DrBrew bo łatwiej takimi piwami i jakimiś delikatnie gorzkimi amerykańcami przekonać niewtajemniczonych ludzi do Craftu.

    • Nope, koźlaka z Nepomucena nie próbowałem bo raz, że nie lubię tego stylu, a dwa – nawet jego miłośnicy kręcili nosem. 😉

      • Koźlak to też nie moja bajka ale i tak uważam że to był najlepszy jaki piłem (może przez to że piłem niewiele koźlaków? :))

        • SZOK!!!
          To było piwo, które o mało co a żona wylałaby do kibla. Najwiekszy zawód tego dnia. Nepomucen to jeden z ulubionych browarów ale to co zrobili jako koźlak po prostu śmierdziało…

      • Nie znam się, to się wypowiem.
        Ja jestem miłośnikiem Koźlęcin i ten był jednym z gorszych, jakiego próbowałem. Zahaczał o niepijalność, co przy ilości 0,25l. jest nie lada osiągnięciem.
        Fajnie, że zaraz się widzimy znów.
        Ahoj

        • „Podglądaliśmy” jak je próbowałeś. My byliśmy już po pierwszych kilku łykach… Czekaliśmy na reakcję ale przyznam, że po tym co zobaczyliśmy nie siadłbym z Tobą do pokera 🙂

        • Widzę że nie ma już co się wypowiadać na temat stulu którego nie znam 🙂 (jeżeli wywołaęłm jakąś burze to przepraszam :))

        • Nie no Stary, na luzie – żadna burza. 🙂 Z gustem jest jak z dupą, każdy ma swój. Jeśli coś Ci smakuje to spoko – nie potrzebujesz być znawcą stylu, by się subiektywnie wypowiadać. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *