Wrocławianinie – chcesz napić się dobrego piwa w knajpie? Odwiedź jedną z tych miejscówek, a nie będziesz zawiedzony!

Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu znalezienie dobrego piwa w knajpie graniczyło z cudem. Niektórzy właściciele ambitnie ściągali jakieś rarytasy z zagranicy, inny wmawiali nam, że „czeskie piwo jest najlepsze”, serwując przegląd tamtejszych pilsów, ale o AIPA czy klasowym stoucie mało kto słyszał. Rewolucja na szczęśnie ruszyła z kopyta, dzięki czemu mamy możliwość wychylenia wiele wspaniałych trunków w niezliczonej liczbie knajp.

We Wrocławiu także praktycznie każda dzielnica może pochwalić się miejscówką, w której od czasu do czasu w butelce lub na kranie pojawi się kraft. Wymienienie ich wszystkich to zadanie karkołomne i wymagające gruntownego zwiedzenia wszystkich ulic w mieście. W tym przewodniku postanowiłem więc skoncentrować się na najważniejszych, w zdecydowanej większości dedykowanych najlepszemu z trunków.

Jak się pewnie domyślacie, epicentrum piwnego świata znajduje się na rynku i w jego bliskiej okolicy. Znajdziemy tu najpopularniejsze, najbardziej oblegane oraz aktywne knajpy: Kontynuację, Zakład Usług Piwnych oraz Szynkarnię. Wszystkie stawiają praktycznie tylko i wyłącznie na kraft, często goszcząc premiery nowych piw oraz inne wydarzenie jednoczące geekowski światek. Pracują w nich ludzie-fanatycy piwa, którzy nie tylko podadzą ci je w profesjonalny sposób, lecz także chętnie opowiedzą o danym tytule czy gatunku. Warto podkreślić, że w Szynkarni, oprócz piwa, możesz zamówić także regionalne jedzenie: od pieczywa, poprzez ciasteczka i przetwory, na daniach ciepłych (z mięsem i wegetariańskich) skończywszy.

W okolicy znajdują się także inne przyjemne miejscówki, może nie tak oblegane i nie zawsze jednoznacznie kraftowe, ale zawsze mające coś ciekawego w zanadrzu. Mam na myśli położoną niedaleko Muzeum Narodowego Marynkę, niezwykle elegancki pub Pod Latarniami, a także przyjazne DoJutra.

Academus z kolei posiada spory wybór piw belgijskich, więc jeśli masz ochotę na trunek od trapistów lub jakiegoś dzikusa, właśnie tam powinieneś skierować swoje kroki. A może jesteś fanem piw Doctora Brew? Wtedy uderzaj do jego patronackiej knajpy, Pubu Włodkowica 21.

Drugim miejscem, w którym należy szukać dobrego piwa, jest słynny wrocławski Nasyp, czyli rząd knajpek położonych pod… torami kolejowymi, który znajduje się niedaleko centrum handlowego Arkady oraz teatru muzycznego Capitol. Wśród kilkudziesięciu (jeśli dobrze liczę) miejscówek, znajdziesz wiele lejących czeskie standardy, a także trzy, w których nie brakuje polskiego kraftu: Stacja Pub, Lamus oraz Sielanka.

Rzućmy jeszcze okiem na browary restauracyjne. O ile Browar Stu Mostów nie chce za taki uchodzić (raczej podkreśla, że ma knajpkę przy browarze), o tyle Bierhalle Wrocław oraz Spiż to typowe brewpuby. Tym niemniej na największe uznanie zasługuje właśnie BSM, głównie ze względu na jakość piwa, które niemal w całości jest nowofalowe – w przeciwieństwie do propozycji pozostałej dwójki.

A już w lipcu do tego grona dołączy kolejny browar restauracyjny – Złoty Pies. Jego, oraz pozostałe wymienione miejscówki, znajdziecie na przygotowanej przeze mnie mapie piwnego Wrocławia. Korzystajcie do woli! 🙂

1. Kontynuacja (ul. Ofiar Oświęcimskich 17)
2. Szynkarnia (ul. św. Antoniego 15)
3. Marynka (ul. K. Wielkiego 39)
4. Browar Stu Mostów (ul. J. Długosza 2)
5. Academus (ul. Kiełbaśnicza 23)
6. Pod Latarniami (ul. Ruska 3/4)
7. Lamus (ul. W. Bogusławskiego 97)
8. Bierhalle Wrocław (ul. Rynek 24)
9. Spiż (ul. Rynek 2)
10. Sielanka (ul. W. Bogusławskiego 67)
11. DoJutra (ul. św. Antoniego 2/4)
12. Browar Złoty Pies (ul. Wita Stwosza 1-2)
13. Targowa – Craft Beer & Food (ul. Piaskowa 17)
14. 4Hops (ul. Ofiar Oświęcimskich 46)
15. Browar Prost (ul. Paprotna 4)
16. AleBrowar Wrocław (ul. Włodkowica 27)
17. Doctor’s Bar (ul. Św. Mikołaja 8)