Dobra informacja dla wszystkich barmanów! Oto na rynku pojawiło się piwo z sokiem, które śmiało możecie zaserwować mniej ogarniętym klientom.
Jeśli wśród swoich znajomych macie osoby pracujące w knajpach piwnych, bądź też śledzicie profil „Najlepsze teksty z Multitapów„, to z pewnością zdajecie sobie sprawę, że osoby pragnące piwa z sokiem to częsty widok. Wcale się nie dziwię, w końcu w „normalnych” pubach to standard – hektolitry soku imbirowego wciskanego do jasnego lagera można dostać w wielu miejscówkach. Osobnik przyzwyczajony do takich standardów będzie oczekiwał ich także w multitapie.
Nie wiem, czy Piwoteka kierowała się tokiem rozumowania zbliżonym do mojego, czy też może mamy do czynienia z kolejnym odcinkiem „kopalni odkrywkowej pomysłów Masona”. Niezależnie od źródła inspiracji powstał graf, czyli jak głosi etykieta: połączenie piwa i cydru. Co to oznacza w praktyce? Otóż do przygotowania Łódzkiego Graffiti wykorzystano – oprócz standardowych dla piwa składników – także sok jabłkowy, który dodano do brzeczki przed fermentacją. Efekt? Co najmniej intrygujący.
ZAPACH: z butelki dają o sobie znać przede wszystkim efekty pracy drożdży T-58, delikatnie korzenie i przyprawy. Po przelaniu do szkła na pierwszy plan wychodzą owoce. Oczywiście dominuje jabłko, ale nie brakuje także nut od nowozelandzkich chmieli: białe owoce, mango, odrobina wina i cytrusów.
PIANA: drobne i średnie pęcherze, niezbyt obfita i trwała, choć lacing przyzwoity.
KOLOR: złoto opalizujące.
SMAK: słodycz i kwaskowość, jednoznacznie kojarzące się z sokiem jabłkowym – oto, co wyłazi na pierwszy plan w smaku. Później do głosu dochodzi słodowa podbudowa (znać „krągłość” żyta), a także pojawiają się akcenty chmielowe. Gorycz subtelna, cytrusowo-ziołowa.
Piwoteka potwierdza, że jest jednym z najbardziej kreatywnych browarów w Polsce. I że wreszcie potrafi rzeczoną kreatywność przekuć w jakość trunków.
ŁÓDZKIE GRAFFITI
Piwoteka
Graff
Warka: 30.04.2016
Skład: woda; słody Pale Ale, pszeniczny jasny, żytni; sok jabłkowy; chmiele Rakau, Dr Rudi; drożdże T-58
Cyferki: alkohol 5,5% obj., ekstrakt 14%, 24 IBU
Cena: 8,90 zł (Regionalne Alkohole, Kraków)
Soundtrack: pamiętacie taki film, jak „Nocne graffiti”, w którym Kasia Kowalska grała narkomankę? Ja jak przez mgłę. Za to piosenkę go promującą znam bardzo dobrze, gdyż w owym czasie wielkim miłośnikiem urody Kasi Stankiewicz byłem