Zapomnijcie o tym, czego uczyli was w szkole! W środku układu słonecznego nie ma Słońca, a Wielka Szyszka Chmielowa, dzięki której piwo pachnie owocami i ziołami, a finiszuje goryczką.

Tę przełomową teorię przedstawił niedawno zatrudniony w restauracyjnej odsłonie browaru Reden imć Hopernik. Facet najpierw sprawiał wrażenie niepoczytalnego, nieco szalonego, jednak gdy tylko zaserwował piwo własnej produkcji, nachmielone energią Wielkiej Szyszki, kopara wszystkim opadła do samej podłogi. Upadli przed nim na kolana, bili czołem w ziemię i okrzyknęli go piwnym bogiem. Znaczy się: tak słyszałem.

Niestety nie byłem przy tych wydarzeniach, za to piwko miałem okazję spróbować dzięki Karolinie i Kacprowi z Piwnej Zwrotnicy, którzy obdarowali mnie nim w czasie Craft Beerweek w Krakowie. Nie przez przypadek akurat nim – okazuje się bowiem, że Kacper przygotował etykiety do świeżynek z chorzowskiego Redena, w tym właśnie do najnowszego AIPA. Będzie mógł się nimi chwalić dzieciom, gdyż nie dość, że są ładne i charakterystyczne, to jeszcze zdobią butelkę, w środku której znajduje się naprawdę świetny trunek!

ZAPACH: o jak intensywnie! Simcoe jak zwykle wymiata: las sosnowy, odrobina mango i ananasa wspólnie dają niesamowitą rześkość. W tle pojawia się spodziewana nutka toffi, która „zaokrągla” cały aromat i dodaje mu słodyczy.

PIANA: wysoka biała powłoka, złożona z drobnych pęcherzy. Lacing pierwsza klasa.

KOLOR: bursztynowy, nieco zamglony.

SMAK: niesamowicie jaram się pijalnością tego piwa, którą Hopernik zawdzięcza umiarkowanej treściwości, takowemu wysyceniu oraz intensywnej świeżości chmielowej. Od pierwszego akordu gardziel wypełnia się lasem sosnowym, łąką pełną ziół oraz tropikalnymi owocami i limonką. Finisz jest oczywiście solidnie goryczkowy, ale krótki, szlachetny.

Hopernik to kolejne potwierdzenie, że Simcoe to dar niebios i że to właśnie ta odmiana jest Wielką Szyszką w środku naszego układu planetarnego.

HOPERNIK
Reden Chorzów
AIPA
Skład: woda; słody pale ale, wiedeński, pszeniczny, carapils, caramunich II; chmiel Simcoe; drożdże US-05;
Cyferki: alkohol 6% obj., ekstrakt 16 Blg, 70 IBU

Sondtrack: zupełnie nie w temacie: jedna z moich ulubionych załóg – Pelican – właśnie wydała epkę, którą promuje drugi w ich historii utwór z wokalem. I znów wygrali: