Baltic Porter Day 2018 ponad inne wydarzenia

W świecie, gdzie festiwale, kranoprzejęcia i premiery piw już tak bardzo nas nie ekscytują, potrzebne są wydarzenia pokroju Baltic Porter Day. Być może to tylko ja cierpię na syndrom starego pierdoły i po przejściu na zawodowstwo mój stosunek do piwnych eventów nieco się zmienił. Niemniej obserwuję, że większość z nich nie rozgrzewa już beer geeków tak mocno, jak kiedyś. Być może wyjadaczom brakuje drew, by rozniecić w sobie ogień piwnego szaleństwa, a może zastąpiliśmy…

BEER GEEK MADNESS 5 – multirecenzja piw

Jak polskie browary rozumieją North Side? Jedni celują w kwasy, inni w Kveiki, jeszcze inni w mocarzy. Krótko mówiąc – na BGM 5 każdy znalazł coś dla siebie. Przeżywanie Beer Geek Madness po drugiej stronie kranu samo w sobie stwarza ograniczenia jeśli chodzi o czas, który można poświęcić na degustacje. Szczególnie, gdy frekwencja dopisuje. Dodatkowym utrudnieniem była liczba browarów: 20 polskich, 5 zagranicznych. I weź tu człowieku spróbuj przynajmniej…

PANEL DEGUSTACYJNY: Baltic Abyss, Portery i coś ponadto

Miał być multitap crawling, skończyło się na solidnym panelu degustacyjnym w Craftownii. Nie żałuję, ponieważ przy okazji stworzyliśmy najlepsze piwo świata. 😉 Mój kalendarz w piątkowe popołudnie wesoło przypomniał mi, że u ziomeczków z krakowskiej Craftownii poleje się premierowo imperialny Porter Bałtycki od Wojtka Solipiwko, Baltic Abyss. Chłopakom jako jedynym w Krakowie udało się zdobyć wersję laną z kranu, więc ochoczo wybrałem się na Kazimierz. Stamtąd miałem wyruszyć…

BALTIC PORTER DAY 2017: w domu i na mieście

Tegoroczne Święto Porteru Bałtyckiego wreszcie było takie, jak należy: mnóstwo nowości, jeszcze więcej zaangażowanych knajp i pozytywne nastawienie fanów piwa. Nawet mimo Prunum Gate. Ta ostatnia w ogóle trochę mnie śmieszy. Tyle płaczu o cenę 500 mililitrów płynu, zapakowanego w ładną buteleczkę… OK, może praktyki pewnej sieci nie są obiektywnie szlachetne, ale na Boga – nikt nikogo nie zmusza do kupna Imperium Prunum! Polecam spuścić…

Warszawki Festiwal Piwa 4 – multirecenzja piw

2016 ma być rokiem wzrostu jakości polskich piw. Jeśli nasze browary utrzymają poziom zaprezentowany w Warszawie, słowo stanie się ciałem. Na każdym festiwalu humor mi dopisuje i to wcale nie ze względu na spożyty alkohol, a możliwość spotkania z dziesiątkami fantastycznych ludzi. Z tego powodu moje oceny piw testowanych w czasie dużej imprezy zazwyczaj są wyższe, niż w przypadku zwykłej domowej degustacji. W przypadku zakończonej w sobotę edycji Warszawskiego Festiwalu Piwa…

THROWBACK THURSDAY: Widawa Porter Wędzony

Wróciło jedno z tych piw, które musisz wypić, by mieć zaliczone najważniejsze pozycje polskiego kraftu. Za jeden z plusów mieszkania przez rok we Wrocławiu poczytuję sobie dostępność premier z browaru Widawa. Gdy w Krakowie mogli tylko pomarzyć o nowalijkach od Wojtka Frączyka, ja miałem je pod ręką. Pamiętam jednak, że jedna z nich nieomal mnie ominęła – mowa o Porterze Wędzonym. Trunek ukazał się na przełomie 2014/2015 roku (debiut w czasie piwowarskiej gwiazdki) i momentalnie…

PTP 2015: ciemni mocarze – multirecenzja piw

Poznańskie Targi Piwne stały pod znakiem RISów, FESów i porterów bałtyckich. Oto kilka perełek z Polski. Przygotowując się do PTP oczywiście sporządziłem listę piw, które chcę spróbować w Poznaniu. I jak to zwykle bywa – przeraziłem się. Była tak długaśna, że na samą myśl człek łapał fazę. Szczęśliwie zabawę mogłem podzielić na kilka dni. W pierwszym skoncentrowałem się na ciemnych mocarzach, kwintesencji piwowarstwa, które w Wielkopolsce miały całkiem solidną…