Noworoczne postanowienia

Sylwester odespany, podsumowania zamknięte, pora poczynić założenia na kolejne 12 miesięcy. Oby nie skończyło się jak zwykle… Nie znam człowieka, który nie robiłby noworocznych postanowień. Drażnią mnie zgrywusy, którzy udają, że w nowy rok wchodzą bez żadnych planów, że to dla frajerów i że warto żyć tylko chwilą. No heloł, aby osiągnąć jakiś sukces, trzeba najpierw do niego dążyć lub przynajmniej mieć jego świadomość! Jednak w tym braku założeń na kolejne miesiące jest…

Piosenki świąteczne są ZŁE

W moim prywatnym rankingu najgorszych „stylów” muzycznych piosenki pisane z myślą o bożonarodzeniowym szaleństwie przegrywają nawet z disco polo i polskim reggae. Artyści rozrywkowi i koncerny muzyczne już dawno zrozumiały, że utwory świąteczne to żyła złota. W końcu skoro ludzie lubią sobie pośpiewać kolędy, to i songi o tym, że sypie śnieg, a za rogiem stoi anioł z Bogiem także się sprawdzą. I mieli rację. Od wielu lat w czołówce najlepiej sprzedających się…

Moda na jedzenie

Dbanie o linię to jedno, ale każdy człowiek musi się od czasu do czasu po prostu nażreć. Gastronomiczni marketingowcy podrzucają nam więc co jakiś czas nową modę, która zmusi nas do wbicia kłów w posiłek wybitnie anty-dietetyczny. Byłem niedawno u znajomych w Warszawie. Zastanawialiśmy się, gdzie wybrać się na obiad na miasto, by jednocześnie ucieszyć brzuszki i nie zmartwić portfeli. Padło na nową knajpę serwującą naleśniki w wersji amerykańskiej (pancakes) i francuskiej (crepes), do wyboru: na słodko…

Gry pokolenia Y

Ani się obejrzałem, a moim ulubionym grom z dzieciństwa stuknęło 20 lat. Należę do pokolenia, które nie zna życia bez gier komputerowych. Już łażąc w pieluszkach miałem styczność z cudeńkami pokroju Amiga i Commodore 64, które na stanie mieli moi starsi kuzyni albo koledzy. Jak dziś pamiętam emocjonującą rozgrywkę w „Koło fortuny” na tej pierwszej. Zebrało mnie na te przemyślenia przy okazji wertowania kolejnego numeru zmartwychwstałego „Secret Service”, nie wiem czy pierwszego,…

Nie pracuj za półdarmo!

Ludzie, kurwa, przestańcie zaniżać cenę za swoje usługi! Napisał do mnie niedawno mój kolega z ofertą drobnej robótki, „żeby sobie dorobić”. Chodziło o napisanie tekstu dla jednego z jego klientów. Podał mi tematykę, wymaganą liczbę znaków i termin realizacji. Z racji sporego dziennikarskiego doświadczenia, przeliczyłem sobie wszystko krok po kroku. Na research będę potrzebował tyle i tyle czasu, na pisanie i korektę nieco więcej. Dodajmy do tego wiedzę, doświadczenie i stopień…

Listy ciągle żywe

Telefony komórkowe i komunikatory internetowe nigdy nie zabiją we mnie miłości do pisania listów. Truizmem będzie napisać, że żyjemy w ciągłym pośpiechu i nie mamy czasu ze sobą pogadać. A co dopiero cokolwiek do siebie napisać! Przecież żeby spłodzić list, musisz wygospodarować przynajmniej kilkanaście minut, zaplanować sobie, co chcesz nim przekazać, a później to wszystko przelać na papier. Jednak mimo wszystko dziwi mnie, że tak bardzo olewamy pisanie, choćby elektronicznych maili. To one…

Co wolno blogerowi?

Jakie prawa ma bloger? Na co może sobie pozwolić względem swoich czytelników? Z kim może sobie zrobić zdjęcie? Te jakże palące kwestie po raz kolejny przewijają się w sieci od kilku tygodni. Piszę o tym z nieukrywaną ironią, bowiem na te tematy dyskutowano już nie raz i doświadczeni blogerzy (oraz ich czytelnicy) zdążyli wszystko powiedzieć. No ale okej, piwna blogosfera jest młodsza i musi przejść przez swój shitstorm dotyczący…