NUTA DO PIWA #34: muzyka i życie

Dziś zestaw płyt niełatwych, choć pięknych. Ich przesłuchanie będzie wymagało trochę uwagi, zatem łapcie za piwo i postarajcie się wyłączyć. NICK CAVE & THE BAD SEEDS „Skeleton Tree” Przy okazji premiery ostatniej płyty Davida Bowiego, „Blackstar”, rozgorzała dyskusja, czy powinniśmy oceniać muzykę przez pryzmat osobistych wydarzeń artysty. Przeciwnicy argumentowali, że śmierć Bowiego, która nadeszła dwa dni po premierze krążka zupełnie zmienia optykę…

NUTA DO PIWA #33: uchem po mapie

Polska, Europa i świat pod czujnym nadzorem rosyjskich kółek. RUSSIAN CIRCLES „Guidance” Osobiście nie mam nic do Rosjan, bo ani nie pamiętam komuny, ani nie doświadczyłem żadnych bezpośrednich nieprzyjemności z ich strony. Ba, mateczka Rosja zainspirowała wiele genialnych kawałków, a także stała się patronką jednego z moich ulubionych zespołów. Russian Circles prezentują cały wachlarz muzyki „post” – od ulotnego, onirycznego rocka miejscami wpadającego w ambient, po mroczny metal.…

NUTA DO PIWA #32: wataha wyje do różnych księżyców

Wilki obok zespołów bluesowych i grindcore’owych? Czasami sam siebie zadziwiam swoją „eklektycznością”. WILKI „Przez dziewczyny” Robert Gawliński to mój idol z lat dziecięcych. Razem z podwórkowymi znajomymi zasłuchiwaliśmy się w pierwszych płytach Wilków oraz solowych dokonaniach ich lidera, a gdy wataha powróciła z krążkiem „4” i hitami „Baśka” oraz „Urke”, wprost nie mogliśmy się oderwać od tej muzyki. Bo – co byście o Wilkach nie mówili – to kawał dobrego radiowego pop-rocka, który Braci czy inne…

NUTA DO PIWA #31: panie i panowie

Wśród wielu groźnych facetów znalazło się miejsce na dwie dziewczyny, które robią TO dobrze. FATES WARNING „Theories of Flight” Państwo lubujący się w progresywnym metalue pamiętają tych koleżków? Amerykanie wycinali gitarowe łamańce jeszcze zanim John Petrucci i Mike Portnoy pomyśleli o założeniu Dream Theater. Niestety dla Fates Warning, jego muzycy i management nie mieli takiej siły przebicia, jak młodsi koledzy, przez co mało…

NUTA DO PIWA #30: Bez przyjaciół

Klechdy, litanie i proste piosenki, a we wszystkich jakiś niepokój i żal. Dziwnie zaczęło się dla mnie muzyczne lato. RED HOT CHILI PEPPERS „The Getaway” Zabierając się do słuchania „The Getaway” z tyłu głowy kołatała mi jedna myśl – to najbardziej „przemilczana” płyta Red Hotów ever. Niby od dawna słyszymy o tym, że powstaje pod okiem Danger Mouse’a, słuchaliśmy już dwóch singli, ale czy w dniu wydania krążka widzieliście…

NUTA DO PIWA #29: magowie różnych gitar

Dwie legendy, sporo młodości i odrobina prywaty. Dziś w Nucie Do Piwa nie zabraknie różnorodności. ERIC CLAPTON „I Still Do” Eric, oświadczenie z tytułu płyty jest zupełnie niepotrzebne. Przecież od lat wiemy, że będziesz grał nawet na łożu śmierci. Clapton to jeden z setek przykładów konserwujących właściwości bluesa (i substancji psychoaktywnych). W tym gatunku nie ma czegoś takiego, jak emerytura (a szkoda, Dżem mógłby przestać grać). Blues wrasta w krwioobieg każdego…

NUTA DO PIWA #28: do tańca i do czarnego różańca

Leniwa niedziela styka się z drapieżnym poniedziałkiem. Delikatne dźwięki z brutalnym uderzeniem. Wszak przy piwie można słuchać wszystkiego. ARIANA GRANDE „Dangerous Woman” Zawsze, gdy na horyzoncie pojawia się gwiazda pokroju Ariany zastanawiam się, kiedy jej cudowny post-disneyowski świat legnie w gruzach. Kiedy pogrąży sie w romansach, prochach i śpiewaniu o dupczeniu. Tytuł nowej płyty panny Grande napawał mnie obawą, że owe czasy właśnie nadeszły,…