YAM YAM i LUBUSKIE LATO: laboratorium Durtana

Czyli rzecz o tym, jak Grzesiek D. maczał palce w recepturach piw z różnych browarów. Jeśli w miarę na bieżąco śledzicie działalność Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych (jeśli tak, proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk), postać Grzegorza Durtana z pewnością jest wam znana (rym!). Koleżka z Torunia w poprzedniej edycji Pucharu PSPD (2014/15) zajął 8. miejsce, po drodze wygrywając kategorię Golden/Summer Ale na II Lubuskim Konkursie Piw Domowych.…

COPPER BRAIN i CALAMITY JANE: praca w „warunkach szkodliwych”

„Praca nie ma dawać satysfakcji. Ma ci dać kasę na satysfakcję.” A może udałoby się połączyć oba te tematy? Mimo że Bozia obdarzyła mnie kilkoma talentami, to jednak wśród nich próżno szukać wytrwałości. Łatwo się zniechęcam, nie widząc natychmiastowych pozytywnych rezultatów pracy. Wprost ciężko mi uwierzyć, że temat piwa udaje mi się eksplorować już ponad dwa lata, z zadziwiającą regularnością. Na tę okoliczność wziąłem…

PIWO DO WARZENIA: Hajer i Hopkins

Dwa końce Polski, trzy zupełnie różne piwa, ale wszystkie na bardzo wysokim poziomie. Ostatnie warzenie spędziliśmy w towarzystwie propozycji browarów Hajer i Hopkins. Tak, jak piosenka musi posiadać tekst, tak warzenie musi mieć jakiś podkład – piwny oczywiście. Tym razem zabrałem do Kokosa dwa piwa, które otrzymałem w przesyłce od browaru Hajer oraz jedno od Hopkinsa – bardzo chwalony Biohazard. White IPA, American Stout i Peated…

NIGAMI i NIGHT WOLF: szata zdobi piwo

Nowa szata graficzna, świeże pomysły i mnóstwo zapału do pracy. Browar Szpunt z przytupem finiszuje w 2015 roku. Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, ale browary z ładnymi etykietami warzą lepsze piwo. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, być może to jakieś igraszki ludzkiej psychiki. Człek widząc, że jego dzieło zostanie zwieńczone wyróżniającą się etykietą, dostaje kopa na warzelni i staje na głowie by spłodzić najlepszy trunek w życiu. Dobra, może…

BIRBANT WHITE i BLACK: moda na parkę

Odwieczna walka czerni z bielą przenosi się także na piwo! Zawody prowadzi browar Birbant, a ja oceniam, który kolor jest lepszy. W polskim krafcie w modzie jest ostatnio wypuszczać po dwa piwka na raz, a niech towarzystwo się cieszy większą ilością napitku. Przykłady? Ot, choćby Kingpin (piwa Rocknrolla i Berserker) czy AleBrowar (HBC 342 i 430). Teraz na podobny pomysł wpadł warzący w Zarzeczu Birbant. Idea była następująca: tworzymy piwo o takich samych…