Warszawski Festiwal Piwa 4 – relacja
Wystarczyło 18 miesięcy, by Warszawski Festiwal Piwa stał się największą piwną imprezą w Polsce. Wiosenna edycja 2016 to ukoronowanie jego rozwoju. Mnie różnice zobaczyć było najłatwiej, w końcu jak do tej pory na WFP byłem tylko raz – jesienią 2014 roku, jeszcze za czasów Mordoru na Domaniewskiej. Festiwal już wtedy pokazał potencjał, ale wymagał mnóstwa poprawek: od zwiększenia miejsca, poprzez logistykę, po promocję. Dziś jedyny problem Pawła Leszczyńskiego, Jacka Materskiego i ich…