Piwne życzenia świąteczno-noworoczne

Boże Narodzenie to czas, gdy nawet piwny bloger przemawia ludzkim głosem. Postanowiłem tę sytuację wykorzystać i złożyć Wam życzenia. Niezależnie od tego, czy wierzysz w Boga, czy też Święta traktujesz wyłącznie jako czas odpoczynku, jest coś w tych dniach cudownego. Coś, co sprawia, że wszyscy życzymy sobie dobrze i – mam takie wrażenie – szczerze wierzymy, że nasze słowa posiadają moc sprawczą. Dlatego też postanowiłem złożyć…

O tych, którzy milczą – upadające browary

„Nie ważne jakie piwo wypuścisz – i tak wszystko się sprzeda”. Czyżby? Kilka browarów boleśnie przekonało się w tym roku, że to mit. Na początku 2015 roku często słyszałem głosy z tej i owej strony, że jeśli masz piniondze, to już teraz koniecznie inwestuj w browar. Bo Polacy oszaleli na punkcie piwa innego niż Jasny Lager i jeśli tylko przywalisz swoim produktom łatkę „rzemieślnicze”, konsumenci rzucą się na twój towar. Gówno prawda. Dzięki uprzejmości…

Co z tym Grand Championem?

Zaorać czy kultywować? Oto pytanie, na które stara się odpowiedzieć wielu Kolegów-blogerów. Zazwyczaj stawiając na pierwszą z opcji. Jako że piwem rzemieślniczym na całego interesuję się od dwóch lat, nie pamiętam czasów opisywanych przez nieco starszych ziomów, którzy podkreślają, że kiedyś Grand Champion „to było wydarzenie”. Premiera w jednej ze sklepowych sieci doprowadzała fanów piwa (i nie tylko) do białej gorączki, a po odpaleniu sprzedaży można było zaobserwować sceny niczym z przeceny Crocsów w Lildu (koloryzuję).…

„Historie Zakrapiane Piwem” – komiks

Browar Dukla przypomniał mi, że kiedyś komiksy były jedną z moich ulubionych rozrywek. DZIECIĘCE FASCYNACJE Moi rodzice nie mieli ze mną łatwo. Oto każdego miesiąca ciągnąłem ich do kiosku, by kupowali mi pakiet komiksów Marvela i DC. Batman, Superman, Spiderman, X-Men, Punisher – oto bohaterowie, których losy śledziłem z zapartym tchem. Co dziwne, nie cierpię filmów o nich. No, może poza Batmanami. Na czytaniu oczywiście się nie kończyło –…

Vagabund Brauerei: Ameryka w Berlinie

Co może robić trzech kumpli ze Stanów Zjednoczonych, którzy osiedli w stolicy Niemiec? Oczywiście, że otworzyć browar! Berlińskie metro nie jest może najpiękniejszym na świecie, za to ma tę miłą właściwość, że praktycznie w ogóle nie jest zatłoczone. Gdy więc wszedłem do wagonika linii U9 na jednym z kluczowych przystanków, Zoologischer Garten, by udać się w kierunku północnym, nie miałem problemu ze swobodnym posadzeniem tyłka na wygodnym siedzeniu. Wysiadam kilka stacji dalej, przy Leopoldplatz. Wita mnie…

Piwny Berlin – mapa

Dokąd pójść na piwo wizytując stolicę Niemiec? Oto kilka knajp, które na pewno wam się spodobają! Wyjazd do Berlina potraktowałem trochę jak kontynuację trzeciej odsłony Beer Geek Madness. Przyjeżdżając do stolicy Niemiec chciałem spróbować jak najwięcej miejscowego kraftu, ale też sięgnąć po klasykę u jej źródeł. Zasięgnąłem języka u osób, które już w Berlinie były, a także podpytałem wujka Ratebeera o radę. W ten sposób stworzyłem mapę…

5 stopni finansowego wtajemniczenia w kraft

Piwo rzemieślnicze przełamuje nie tylko granice smaku i aromatu, lecz także naszej tolerancji na wydatki. Złapałem się ostatnio na tym, że przestałem liczyć, ile wydaję miesięcznie na swoją pasję. Podejrzewam, że niekoniecznie więcej, raczej… inaczej. Nie chodzi tu o poprawę stanu portfela – choć ta na szczęście też się dokonała – raczej o podejście do piwa. Przede wszystkim przestałem cierpieć na biegunkę nowości z polskich browarów. Już nie mam misji spróbować ich…