PIOTREK Z BAGIEN PUMPKIN ALE: pestki – i z dyni

Pestki i belgijskie drożdże – te dodatki sprawiły, że nowe piwo Jana Olbrachta jest „jakieś”. Właściwie powyższą uwagę można odnieść do każdego Pumpkin Ale. Dla mnie jest to styl z cyklu „sztuka dla sztuki”. Podejrzewam, że gdyby nazwać dane piwo dyniowym i nie dodać do niego ani grama dyni, konsument i tak nie zauważyłby różnicy. W końcu to nie dynia pachnie i smakuje w pumpkinach, a wszelkie zaordynowane dodatki. Mimo to rzemieślnicy na całym świecie uparcie…

ENIGMA IPA: Moja. Fajna. Recenzja.

Wbrew opiniom rosnącego grona hejterów, Doctor Brew potrafi uwarzyć smaczne piwo. Tym razem w sukurs duetowi przyszła Enigma – nowa odmiana chmielu z Australii. Postanowiłem, że nie będę zajmował stanowiska w głośnej dyskusji na temat współpracy Kopyra i chłopaków z Wrocławia, ani recenzowania piwa za hajs. Acz jej skutki skomentować warto: nadworni hejterzy masakrują dosłownie każdy wywar Doctor Brew, wynajdując w nim miliony wad, zresztą…

JESIEŃ ŚREDNIOWIECZA: kocie przygody

Najpewniej nie sięgnąłbym po nowe piwo Artezana, gdyby nie pewna wada, którą chciałem zweryfikować. Nigdy przesadnie nie przepadałem za czerwonymi piwami, a że najnowszy wywar – skądinąd szanowanego przeze mnie Artezana – jawił się wręcz jako brązowy, jakoś nie miałem ochoty go degustować. I tak by zostało, gdyby nie wizyta w Katowicach. W czasie Silesia Beer Fest Jesień Średniowiecza zamówił Kacper z Piwnej Zwrotnicy, po czym przyszedł do mnie i Kuby z The Beervault, by pokazać nam…

PIERWSZA PROSTA i DŻENTELMENEL: w piwnicznej izbie

Amerykański Lager i piwo-wszystko. Kolejne dwa wywary chłopaków z Beer Bros różni od siebie bardzo wiele. Moje nowe krakowskie mieszkanie jest pierwszym – nie licząc oczywiście domu rodzinnego – w którym posiadam „czynną” piwnicę. Nie jestem w stanie wyjaśnić jak to się stało, że w żadnym z dotychczasowych przybytków (a jeśli dobrze liczę to razem z wrocławskimi miałem ich pięć) nie miałem dostępu do tego jakże kluczowego dla fana piwa pomieszczenia. Szczęśliwie akurat…

Silesia Beer Fest – recenzje piw

Polskie nowości, nieoczekiwany dzikus i wyjątkowe piwa z Londynu – w czasie Katowickiej imprezy uśmiechałem się z zachwytu nie raz i nie dwa. Jeden z moich znajomych stwierdził, że odpuszcza sobie wyjazd do Katowic, bo „za mało mają premier”. No i zapłacił chłop za swoją zachłanność na nowości brakiem możliwości spróbowania wielu znakomitych wywarów. W tym także świeżynek. Ale po kolei. FESTIWALOWY PILS Browariat/Camba Bavaria Impreialny Pils Katowicką imprezę rozpocząłem od piwa festiwalowego, czyli…

SŁONECZNE: najlepsza strona Nowej Huty

Wschodnia część Krakowa wcale nie jest tak zła, jak mówią o niej stereotypy. Co więcej, tutejsi piwowarzy przygotowują naprawdę znakomite piwo. Kiedy osiem lat temu przyjeżdżałem do Kraka na studia, Nowa Huta jawiła się jako strefa natychmiastowej śmierci. Opinie starszych znajomych oraz informacje pojawiające się w mediach sugerowały, że nie trzeba wiele, by na Hucie dostać łomot. Gówno prawda. Oczywiście, jak w każdej dzielnicy znajdą się takie…

Beerweek Festival 2: recenzje piw

Od Pilsa do RISa, od szufli po śledzie – na Beerweeku każdy znalazł coś dla siebie. O ile pogoda nie była najmocniejszą stroną krakowskiego festiwalu, o tyle na premiery narzekać nikt nie ma prawa. Z kranów polała się cała paleta smaków i aromatów, w większości naprawdę udanych. Wielkich wpadek nie zanotowałem, choć kilka trunków ewidentnie wymaga poprawy/leżakowania. THE TEACHER BroKreacja Pils Czeski Przemarsz po festiwalowych stoiskach rozpocząłem od gospodarzy, czyli browaru…