TU BYŁEM: jeszcze tu wrócę

Jak sympatyzuję z twórcami browaru Setka, tak pierwsze spotkanie z ich trunkiem muszę uznać za nieudane. Niedawno wreszcie skończyłem trzeciego „Wiedźmina” i to wydarzenie przypomniało mi, że mam jeszcze do zaliczenia kilka misji w „GTA V”, które nie wliczają się do 100% gry (te zaliczyłem już dawno temu). Na tę okoliczność postanowiłem sobie kupić piwo o charakterze bliskim Zachodniemu Wybrzeżu USA. Oczywiście dopiero w domu olśniło mnie, że na etykiecie jednego…

This Is Kraft, Bitch! – lager revival

Walka o dobre imię dolniaków rozpoczęła się na dobre! Do boju ruszyły m.in. połączone siły browarów Wąsosz i Kraftwerk. Piwa dolnej fermentacji mają przechlapane. Ich sztandarowy przedstawiciel, wysoko odfermentowany jasny Lager, to uosobienie zła wcielonego i nudy w piwowarstwie. Niestety, rykoszetem obrywa się wszystkim innym produktom przeżeranym przez Saccharomyces Carlsbergensis. No okej, większość z nich sama w sobie nie powala bogatym bukietem smaków i aromatów, ale nie oszukujmy się –…

400!, Dwa Smoki i Hey Now – potrójna premiera Pracowni

Jak już organizować premierę, to z przytupem! Pracownia Piwa postanowiła uraczyć nas trzema nowymi piwami na raz. Podkrakowscy rzemieślnicy, biorąc pod uwagę tempo rodzimego rynku, ostatnimi czasy jakby rzadziej wypuszczają nowalijki. Jeśli mnie pamięć nie myli ostatnią był Beer For Tap, czyli wariacja na temat Dwóch Smoków, przygotowana na pierwsze urodziny Tap House. Trzy miesiące temu. Muszę jednak w pełni rozgrzeszyć Pracownię Piwa.…

NIGAMI i NIGHT WOLF: szata zdobi piwo

Nowa szata graficzna, świeże pomysły i mnóstwo zapału do pracy. Browar Szpunt z przytupem finiszuje w 2015 roku. Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, ale browary z ładnymi etykietami warzą lepsze piwo. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, być może to jakieś igraszki ludzkiej psychiki. Człek widząc, że jego dzieło zostanie zwieńczone wyróżniającą się etykietą, dostaje kopa na warzelni i staje na głowie by spłodzić najlepszy trunek w życiu. Dobra, może…

GLAPA: wrona na dachu

Wrony zazwyczaj mnie denerwują, ale tę polubiłem od pierwszego wejrzenia. Zapewniam, że nie chcecie czytać, dlaczego nie lubię wron. Zaszyfruję wam tylko, że moja Rodzicielka ma za ich sprawą sporo pracy na balkonie, polegającej na sprzątaniu tego i owego. Szczęśliwie te obiekcje nie tyczą się wyrobów browaru SzałPiw w ramach zwierzęcej serii (pozostały w większości też nie). Tym razem poznańscy kraftowcy (warzący w Wąsoszu) zdecydowali się na spłodzenie Coffe Milk…

HOPOK: przywitanie z Janem

Zawiercie, a zarazem polski kraft, wzbogaciło się o kolejny browar i to raczej z tych, których poczynania będziemy śledzić z uwagą. Kto by pomyślał, że to małe miasto (niewiele ponad 50 tys. mieszkańców) leżące pośrodku Jury Krakowsko-Częstochowskiej dorobi się dwóch stacjonarnych browarów? A jednak – 18 lat temu w Zawierciu wystartował Browar Na Jurze, który sławę zyskał dzięki współpracy z Pintą, przebywając drogę od nudnej firmy regionalnej do coraz odważniejszego kratowca. W tym roku ruszyła…

PERUN MARYNKA: na szczycie

Kto by pomyślał, że chmiel Marynka może tak dobrze sprawdzić się jako aromatyczny? Brawo Perun! Część swojego tegorocznego urlopu postanowiłem spędzić w Bieszczadach, łażąc po górkach i odpoczywając od zgiełku świata. Pomyślałem sobie, że wezmę kilka piw, które przetestuję łażąc po górskich szlakach. W międzyczasie górę wziął jednak mój szacunek do przepisów – w góry przyjechałem bowiem samochodem. Teoretycznie wypicie jednego lekkiego piwa i wejście za kółko kilka godzin później…